Newsy

Kurtki bomberki to absolutny hit tego sezonu. Pasują zarówno do codziennych stylizacji, jak i na wielkie wyjścia

2016-07-13  |  06:10

Sięgające do talii, bez kołnierza i wykończone ściągaczami modele niczym z amerykańskich uniwersytetów są nie tylko uzupełnieniem swobodnych stylizacji, lecz także coraz częściej wkraczają na salony. Bomberki z połyskliwych tkanin, haftowane, zdobione kamieniami to awangardowa alternatywa dla żakietu. Doskonale wyglądają zarówno ze spodniami, jak i ze spódnicą czy sukienką.

Kurtki bomberki pierwotnie występowały tylko w dwóch kolorach: oliwkowym i granatowym. Wówczas kojarzone były przede wszystkim ze stylem miejskim i sportowym. Teraz pojawiają się na wybiegach największych projektantów i choć zachowały swój fason, to w kolorystyce zapanowała pełna dowolność.

Obok klasycznych modeli można znaleźć odcienie metaliczne lub neonowe, takie jak pomarańcz, róż czy fiolet. Nie brakuje też różnorodnych printów: od orientalnych wzorów, poprzez kwiaty, a kończąc na geometrycznych nadrukach.

– Bomber jacket, czyli właściwie taka kurtka baseballówka, to absolutny must have tego lata. To jest trend zaczerpnięty z amerykańskich uniwersytetów, a teraz sieciówki chętnie to interpretują po swoj i możemy zobaczyć właśnie takie bomberki albo dżinsowe, albo nawet dwustronne. Dziewczyny to uwielbiają – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Magda Jagnicka, stylistka.

Wybierając bomberkę, trzeba jednak zwrócić uwagę na proporcje. To fason, który optycznie skraca sylwetkę. Warto więc zrównoważyć go wysokimi obcasami i podwyższonym stanem dolnej części ubrania.

Taką kurtkę można założyć do T-shirtu czy dżinsów, to jest taka wersja podstawowa, ale możemy też założyć bomber jacket do sukienki, tylko wtedy niech sukienka nie będzie workowata, ale obcisła. To jest takie dobre połączenie à la sportowa elegancja – dodaje Magda Jagnicka.

Bomberkę można dopasować nie tylko do swojego stylu ubierania, lecz także okazji. Wszystko zależy od indywidualnego wyczucia stylu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.