Newsy

Margaret projektuje ubrania. „Nie chodzę w tych rzeczach, bo łatwo się prują”

2014-01-08  |  08:20

Do wciąż powiększającego się grona polskich celebrytów zajmujących się projektowaniem ubrań zaliczyć można również wschodzącą gwiazdę, Margaret. Znana dzięki przebojowi „Thank You Very Much” 22-latka studiuje projektowanie ubioru. Fani na razie nie zobaczą jej projektów na samej artystce, bo jak skromnie przyznaje – nie jest ona najlepszą krawcową, a jej stroje łatwo się prują.

To moja druga pasja. Na pewno nie chcę być projektantką, jestem muzykiem, ale mam w szafie kilka projektów, z których jestem dumna. Natomiast jestem złą krawcową i nie chodzę w tych rzeczach, bo one się łatwo prują – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Margaret.

Piosenkarka swoje projekty trzyma w szafie, a na scenie występuje w strojach stworzonych przez innych. Jednak jak dodaje Margaret, angażuje się we wszystko, co związane jest z jej imagem i sceniczne stylizacje są również po części jej pomysłu.

– W tym wszystkim, co się dzieje i w stylizacjach, i w muzyce jest tyle mnie, że nie muszę już nikomu udowadniać, że jest jeszcze więcej mnie we mnie. Jestem trochę Zosią-Samosią, ale bez przesady. Fajnie jest otaczać się inspirującymi ludźmi, bo w grupie siła – tłumaczy Margaret.

Wokalistka chętnie stawia na pomysły innych osób, czego najlepszy przykładem jest jej sylwestrowa kreacja, w której wystąpiła na koncercie w Gdyni. Jej autorem jest znany warszawski fryzjer Bartosz Janusz, prywatnie przyjaciel Margaret.

– Bartek to mega utalentowany człowiek, a to moja ulubiona sukienka. Może to narcyzm, ale naprawdę lubię na nią patrzeć – mówi piosenkarka.

Wśród znanych osób modą zajął się między innymi dawny fryzjer i tancerz - Robert Kupisz. Kolekcję bransoletek stworzyła dziennikarka TVN Anna Wendzikowska. Natasza Urbańska z projektantką Agnieszką Komornicką stworzyła budząca wiele kontrowersji kolekcję ubrań.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Sylwia Butor: Badania profilaktyczne powinny być częścią naszej codzienności. Jak zrobienie paznokci czy koloryzacja włosów

Influencerka uważa, że nawet o tak trudnym temacie jak choroby nowotworowe można mówić w social mediach w taki sposób, żeby nie straszyć, ale skutecznie przekonywać chociażby do profilaktyki. Raport „Polki a profilaktyka raka piersi – motywacje, bariery oraz opinie o zaangażowaniu marek w kwestie prozdrowotne” pokazuje, że kobiety w tej kwestii coraz częściej sięgają po informacje z internetu, mediów społecznościowych oraz kampanii edukacyjnych, webinarów czy warsztatów. Dlatego też Sylwia Butor w swoich rolkach zamierza w sposób przystępny i niebudzący niepotrzebnego lęku jak najczęściej zachęcać swoje obserwatorki do badań profilaktycznych.

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.

Ochrona środowiska

Lasy Państwowe wywiozły w zeszłym roku z lasów 820 tirów śmieci. Kosztowało to 34 mln zł

Lasy traktowane są nierzadko jak dzikie wysypiska śmieci, gdzie można bezkarnie wyrzucać różne odpady, nie tylko resztki jedzenia czy plastikowe torby, butelki czy puszki, ale też elektrośmieci i toksyczne substancje. Z wyliczeń Lasów Państwowych wynika, że w ubiegłym roku wywóz śmieci kosztował spółkę 34 mln zł. Każda wycieczka do lasu wymaga przestrzegania podstawowych zasad, a nieśmiecenie jest jedną z nich. Leśnicy przestrzegają także przed wjeżdżaniem do lasów samochodami, płoszeniem dzikich zwierząt czy rozpalaniem ogniska czy grilla.