Mówi: | Monika Zamachowska |
Funkcja: | prezenterka |
Monika Zamachowska: trzeba być w kontakcie z modą, ze zmieniającymi się trendami
Prezenterka stara się ubierać zgodnie z obowiązującymi trendami. Twierdzi, że często reprezentuje klienta, dla którego pracuje, musi więc wyglądać nieskazitelnie. Nie ukrywa, że nie zna się na modzie, dlatego korzysta z pomocy stylistów i projektantów. Ma też kilka gotowych stylizacji, w których zawsze dobrze się prezentuje.
Monika Zamachowska należy do gwiazd często krytykowanych za nietrafione stylizacje. Styliści wytykają jej brak gustu i zamiłowanie do staroświeckich ubrań, nie pasujących do jej wieku lub sylwetki. Prezenterka nie ukrywa, że moda nie jest jej mocną stroną, stara się jednak zawsze dobierać stylizacje w zgodzie z aktualnymi sezonowymi trendami.
– Trzeba być w kontakcie z modą, ze zmieniającymi się trendami. Jak się ktoś nie zna, tak jak ja, to można zwrócić się do stylisty i posłuchać mądrej osoby – mówi Monika Zamachowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda twierdzi, że ma kilka zestawów ubrań na wyjątkowe okazje, które kompletuje zgodnie z obowiązującymi trendami mody. Pochodzą one od znanych polskich projektantów, m.in. Doroty Goldpoint. Prezenterka zabiera je w podróże służbowe, dzięki czemu ma pewność, że zawsze wygląda dobrze i odpowiednio do okazji.
– Muszę mieć zabezpieczenie w postaci rzeczy, w których i się dobrze czuję, i wiem, że wyglądam godnie, bo reprezentuję nie tylko siebie, lecz także mojego klienta, dla którego akurat pracuję – mówi Monika Zamachowska.
Prezenterka podkreśla, że ze względu na obowiązki zawodowe bardzo dużo podróżuje po Polsce. Z tego powodu posiadanie kilku gotowych stylizacji jest dla niej absolutną koniecznością.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.