Newsy

Natalia Janoszek: Nie potępiam ludzi, którzy noszą ubrania wykończone futrzanymi elementami. Nie możemy popadać ze skrajności w skrajność

2020-01-22  |  06:13

Aktorka uważa, że bardzo trudno jest odróżnić naturalne futro od sztucznego zamiennika. W konsekwencji nie potępia osób, którym podczas zakupów zdarzy się pomyłka. Natalia Janoszek przyznaje, że jest przeciwna produkcji naturalnych futer, która przyczynia się do cierpienia niewinnych zwierząt. Stara się również minimalizować ilość spożywanego mięsa. Tłumaczy, że sama nie byłaby w stanie skrzywdzić żywej istoty.

Natalia Janoszek zdradza, że jakiś czas temu dokonała zakupu kurtki zimowej z elementami wykonanymi z naturalnego futra. Obecnie żałuje tej decyzji. Przyznaje, że nie była wówczas świadoma tego, z jakiego materiału zostały wykonane wykończenia.

– W mojej szafie nie ma naturalnego futra. Jednak nie ukrywam, że mam kurtkę, której kaptur wykończony jest futerkiem. Kupiłam ją dawno temu, myśląc, że jest ono sztuczne. Gdybym wtedy wiedziała, jaka jest prawda, zrezygnowałabym z zakupu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Natalia Janoszek.

Pomyłka, jaka w przeszłości przydarzyła się aktorce, wiele ją nauczyła. Janoszek tłumaczy, że każdy podczas zakupu może popełnić błąd. Jednak aby tego uniknąć, należy dokładnie analizować skład i uważnie czytać metki produktów, które wybieramy.

– Nie potępiam ludzi, którzy noszą ubrania wykończone małymi skórzanymi lub futrzanymi elementami. Zdaję sobie sprawę, że trudno jest sprawdzić podczas zakupu, z czego dokładnie zrobiony jest przedmiot. Najprawdopodobniej każdy z nas ma w swojej szafie coś skórzanego – pasek lub portfel. Nie możemy popadać ze skrajności w skrajność – tłumaczy.

Drobne futrzane lub skórzane elementy wykańczające okrycia wierzchnie są zdaniem Natalii Janoszek czymś, co każdy ma w swojej garderobie. Jednak aktorka wyraźnie sprzeciwia się produkcji naturalnych futrzanych płaszczy i kurtek. Zaznacza, że aby tego typu ubrania mogły powstać, musi zginąć wiele niewinnych istot.

– Jestem przeciwna naturalnym futrzanym płaszczom czy kurtkom, podczas produkcji których wiele zwierząt cierpi i umiera – dodaje.

Janoszek przyznaje, że ostatnimi czasy stara się jeść coraz mniej mięsa. Tłumaczy, że sięga po nie jedynie ze względów zdrowotnych. Jako że los zwierząt nie jest dla niej obojętny, gdyby miała własnoręcznie pozbawić życia niewinne stworzenie, aby je skonsumować, zdecydowałaby się na dietę bezmięsną.

– Od czasu do czasu, głównie ze względów zdrowotnych, zdarza mi się zjeść mięso. Jednak nie przepadam za nim szczególnie. Zawsze powtarzam również, że gdybym miała zabić zwierzę, żeby je zjeść, na pewno zostałabym wegetarianką – mówi aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują

W utworze „Gdy nikt nie widzi” artysta nagrał partię trąbki, ale jak przekonuje, nie było to dla niego szczególnie duże wyzwanie. Mimo dłuższej przerwy w grze szybko udało mu się wrócić do formy, choć nie mógł pozwolić sobie na ćwiczenie w domu, bo miał świadomość, że może być to uciążliwe dla sąsiadów. Zdarzały się już takie interwencje, więc teraz jest bardziej ostrożny. Krystian Ochman podkreśla, że umie jeszcze grać na fortepianie, ale żałuje, że będąc nastolatkiem, nieco z lenistwa nie kontynuował nauki gry na gitarze. Teraz chce to nadrobić.

Ochrona środowiska

Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów

Na „Czerwonej liście ptaków Polski” jest ponad 40 gatunków, których liczebność spada w gwałtownym tempie. W bliższej lub dalszej perspektywie są zagrożone wyginięciem – alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Problem dotyczy głównie gatunków związanych z krajobrazem łąkowym, a także wodno-błotnym. Coraz mniej w naszym środowisku jest m.in. czajek i gawronów.

Uroda

Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.