Newsy

Perły hitem tegorocznego karnawału

2014-01-03  |  06:40
Perły od wieków zachwycają klasycznym pięknem i elegancją. Z upodobaniem nosiły je takie osobowości jak: Coco Chanel, Jacqueline Kennedy czy Grace Kelly. Co sezon w każdym salonie jubilerskim pojawia się chociaż jedna kolekcja pereł. Karnawałowym hitem są perły ozdabiane łańcuchami, kojarzące się z rockową stylistyką.

Perły powstają w sposób naturalny, są wytwarzane przez małże lub ostrygi. Obok kamieni naturalnych, półszlachetnych i szlachetnych są najpopularniejszym dodatkiem do biżuterii. Ich okrągły kształt i łagodny kolor symbolizują kobiecą delikatność i idealnie komponują się ze złotem lub srebrem.

To absolutny klasyk, element biżuterii, który musi się pojawić co roku w każdym salonie jubilerskim. Polki bardzo chętnie wracają do pereł, chętnie noszą małe kolczyki, zawieszki perłowe. Perły mają w sobie odrobinę staroświeckiego uroku, kojarzą się z arystokracją z dawnych lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ania Kruk, dyrektor kreatywna i główna projektantka marki ANIA KRUK.

Przed wybuchem I wojny światowej perły kojarzyły się wyłącznie z kreacjami wieczorowymi. Ich funkcję zrewolucjonizowała Coco Chanel, która wylansowała długie sznury pereł noszone do codziennych strojów, co było w tamtych czasach bardzo awangardowe. Od tej pory perła stała się elementem biżuterii idealnej na każdą okazję, nieodłącznie kojarzącym się z klasyczną elegancją.

Obecnie mamy o wiele większą swobodę, jeżeli chodzi o interpretację pereł. Ponieważ nasza marka Ania Kruk bawi się modą, zawsze staramy się klasykę interpretować na nowo albo grać z konwencją – mówi Ania Kruk. 

W tym sezonie nowością w biżuterii są perły połączone z łańcuchami, nieco bardziej zadziorne, z rockowym pazurem. Projektanci chcą, by perła nie kojarzyła się wyłącznie z eleganckim garniuturem oraz wieczorową suknią, ale by nabrała nieco nowego charakteru.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi

Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.

Problemy społeczne

Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją

Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.