Mówi: | Barbara Chwirot |
Funkcja: | doradca klienta |
Firma: | W.KRUK |
Zakup obrączek to decyzja na całe życie, dlatego powinna być dobrze przemyślana. Przy wyborze ślubnej biżuterii pary pozwalają sobie na większą ekstrawagancję
Jedną z najważniejszych decyzji, przed jaką stoją przyszli małżonkowie, jest wybór ślubnych obrączek. Jest to nie tylko biżuteryjna ozdoba, ale przede wszystkim symbol miłości i wierności wybierany na całe życie. Liczy się więc jakość oraz precyzja wykonania. Ważne jest także, by obrączki były ponadczasowe oraz dopasowane do charakteru i stylu życia, jaki preferują narzeczeni. Damska i męska mogą być do siebie bliźniaczo podobne lub zupełnie różne. Często panie wybierają modele ściśle powiązane z pierścionkami zaręczynowymi albo też decydują się na zdobienia kamieniami szlachetnymi lub grawerunkiem. Na większe szaleństwo pary pozwalają sobie przy wyborze biżuterii ślubnej. Przyszłe panny młode coraz częściej decydują się na kolorowe kamienie czy duże kolczyki, a panowie – na zegarek lub sygnet.
– Wybierając obrączki dla siebie, należy zwrócić uwagę na styl, jaki się reprezentuje. Powinny być tak dopasowane, żeby cały czas przypominały młodej parze o miłości, którą symbolizują. Panny młode przeważnie dobierają obrączkę do pierścionka zaręczynowego, ale nie jest to standard. Mamy w swojej ofercie różnego rodzaju wzory i różne modele, które możemy dopasować do stylu danej osoby – mówi agencji Newseria Lifestyle Barbara Chwirot, doradca klienta W.KRUK.
Kobiety, które są zwolenniczkami klasyki bądź minimalistkami, najlepiej będą się czuć w modelach prostych i nierzucających się w oczy. Romantyczkom najbardziej przypadną do gustu delikatne obrączki zdobione brylantami lub cyrkoniami, z kolei te panie, które nie boją się odważnych połączeń, stawiają na oryginalne i niepowtarzalne wzornictwo.
– Para młoda zazwyczaj wybiera sobie takie same obrączki, ale nie jest to reguła. U panów jest większy problem z wyborem, ponieważ na co dzień nie noszą biżuterii. Jednak z naszą pomocą i za radą narzeczonej wybierzemy dla pana odpowiednią obrączkę, żeby mu nie przeszkadzała w użytkowaniu, była dopasowana do jego pracy i hobby, żeby cały czas czuł się w niej dobrze – mówi doradca klienta W.KRUK.
Kolejnym etapem jest wybór kruszca, z którego zostaną wykonane. Do wyboru są modele z żółtego, białego i różowego złota, z platyny, tytanu lub srebra. Modne są również obrączki bicolor lub tricolor, powstałe z połączenia białego, żółtego i różowego złota. Charakteryzują się one przyciągającym uwagę designem. Jubilerzy radzą jednak, by zdać się na swój gust, zbytnio nie eksperymentować i nie ulegać chwilowej modzie, jeśli nie jesteśmy przekonani do panujących trendów. Lepiej wyróżnić się oryginalnym grawerunkiem.
– Przyszli małżonkowie mogą mieć pewność, że dzięki temu ich biżuteria jest jedyna w swoim rodzaju. Aby uwiecznić magiczny dzień ślubu na zawsze, W.KRUK oferuje bezpłatny grawer na obrączkach, który można wykonać na stronie wewnętrznej lub zewnętrznej w wybranej czcionce – mówi Barbara Chwirot.
Szczególnie ważny jest także wybór odpowiedniego rozmiaru obrączek, który zapewni komfort podczas ich codziennego użytkowania, w czasie pracy, ćwiczeń czy przy zmiennych temperaturach. W tej kwestii najlepiej poprosić o pomoc doświadczonych pracowników salonu jubilerskiego.
– Zalecamy obrączki robione z soczewką, która ułatwia ściąganie i zakładanie. Mamy też w swojej ofercie usługi posprzedażowe, wśród nich modyfikowanie obrączek, czyli korektę rozmiaru bądź ich bezpłatne odświeżanie – wyjaśnia doradca klienta w salonie W.KRUK.
Pary młode dużo czasu poświęcają również wyborowi biżuterii ślubnej. Tutaj mogą sobie pozwolić na więcej ekstrawagancji.
– W biżuterii ślubnej cały czas sprawdza się klasyka, od diamentów po perły, ale panie wybierają coraz częściej spektakularne, duże kolczyki. Żeby przełamać biel, która w kolekcji ślubnej cały czas się przewija, decydują się na kolorowe kamienie. Mamy w swojej ofercie Kolekcję Szekspirowską, kolorową, z kamieniami, która też bardzo dobrze sprawdza się jako biżuteria ślubna – podkreśla Barbara Chwirot.
Coraz częściej również mężczyźni decydują się na biżuteryjne ozdoby. W takiej stylizacji ślubnej dobrze sprawdzają się eleganckie zegarki.
– Polecam modele zegarków, które są na paskach i mają cienką kopertę. Wtedy bardzo ładnie to wygląda pod mankietem. Oczywiście mogą też być bardzo ładne spinki do koszul. Panowie pytają również o sygnety. Kruszcem, który najczęściej wybierają, jest złoto – mówi doradca klienta W.KRUK.
Czytaj także
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
- 2023-10-03: 67 proc. Polaków daje swoim dzieciom możliwość współdecydowania o wakacjach i wolnym czasie. Najmłodsi mają najmniej do powiedzenia w kwestii zakupu telefonu
- 2023-07-25: Pary młode z pokolenia Z zmieniają branżę ślubną. Oczekują personalizacji usług, streamingu czy wesela zero waste
- 2023-04-14: PLICH: Jestem dość konserwatywny w kwestii sukien ślubnych. Kipiące seksem gorsety i zbyt głębokie dekolty to brak szacunku do Kościoła i religii
- 2022-05-17: Nie tylko cena, lokalizacja czy metraż decydujące przy wyborze mieszkania. Deweloperzy dopasowują oferty także do poszczególnych zmysłów
- 2021-11-23: Krystyna Janda: Wczesne wykrycie raka piersi może uratować życie. Już nie wiem, jak to tłumaczyć, namawiać i udowadniać kobietom
- 2021-09-09: Agnieszka Mrozińska: Wszystkie artykuły na temat mojego ślubu pojawiły się po uroczystości. W trakcie ceremonii nikt nam nie przeszkadzał
- 2021-06-29: Karolina Pilarczyk: Pokazuję, że można wejść w męski sport i nie zostawiać na boku swojej kobiecości. Uwielbiam chodzić w sukienkach, chętnie zakładam szpilki i noszę biżuterię
- 2021-06-21: Gabi Drzewiecka: Obwieszam się biżuterią jak choinka. Raczej nie zdarza się, żebym wyszła z domu w ogóle bez biżuterii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.