Mówi: | Tobiasz Kujawa |
Funkcja: | autor bloga Freestyle Voguing |
Tobiasz Kujawa o „Project Runway”: za dużo sensacji, za mało mody
Bloger Tobiasz Kujawa uważa, że wielkim błędem jest pokazywanie sensacyjnych historii, które wypierają ideę samego programu, czyli projektowanie i modę. Tym według Kujawy polska edycja różni się od amerykańskiej.
– Wydaje mi się, że największym grzechem tej produkcji jest to, że próbuje wprowadzić własny standard zamiast korzystać z tego, który amerykańska edycja wypracowała przez kilkanaście edycji. Jest więcej sensacji, a bardzo mało mody – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tobiasz Kujawa, autor bloga Freestyle Voguing.
Kujawa podkreśla, że moda jest najważniejszą częścią programu „Project Runway”, a polska edycja stawia na fabularność. Według niego jury zbyt mało skupia się na procesie twórczym projektantów. Krytykuje również samych projektantów. Uważa, że nie wykorzystują doświadczenia i wiedzy prowadzącego program – Tomasza Ossolińskiego.
– Wydaje mi się, że w Polsce projektanci ogólnie, nawet nie tylko w „Project Runway”, ale patrząc na to jako na całokształt, nie uznają autorytetu. Projektanci są autorytetami sami dla siebie. Rola Tomka jest odsuwana na bok, mimo że ma ogromną wiedzę, jest świetnym krawcem i mogliby korzystać z tego, co mówi, a tego nie robią – dodaje bloger.
Kujawa uważnie śledzi dokonania uczestników programu. Jedną z osób, którym kibicuje, jest Milita Nikonorov, która odpadła z programu. Jednak wśród jego największych faworytów znalazło się dwóch finalistów.
– Bardzo kibicuję Lilianie, bo jej estetyka jest bliska mojej estetyce. Uważam, że projektuje nowocześnie i ciekawie. Kibicuję też Kubie, który również ma ciekawe propozycje i widać, że potrafi projektować. To, co robi, nie jest dziełem przypadku – dodaje Kujawa.
Finałowy odcinek „Project Runway” w najbliższą niedzielę o godz. 21.00 w TVN.
Czytaj także
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-09-05: Tomasz Jacyków: Dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. Kupuję niewiele ubrań i bardzo lubię second handy
- 2024-08-05: Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
- 2024-08-28: Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści
- 2024-08-20: Tomasz Jacyków: W każdej grupie społecznej są osoby bardzo dobrze ubrane, relatywnie przeciętnie i tragicznie. Wiele osób ubiera się niestosownie do okazji
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.