Newsy

Tomasz Ciachorowski: Z roku na rok mężczyźni coraz odważniej podchodzą do stroju. Wybierają coraz więcej kolorów i deseni

2018-05-21  |  06:02

Aktor chwali postępy Polaków w podejściu do mody. Jego zdaniem na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że również mężczyźni coraz bardziej orientują się w bieżących trendach i próbują komponować gustowne zestawienia, dzięki czemu mogą się wyróżnić z bezbarwnego tłumu. Aktor przyznaje, że on sam też lubi bawić się modą, a w jego szafie już zagościły modne w tym sezonie grochy.

– Obserwując polską ulicę, zauważam, że Polacy ubierają się naprawdę coraz lepiej – szczególnie bardzo duży progres widzę u mężczyzn. Co prawda obserwuję głównie stołeczną, warszawską ulicę, ale widać, że z roku na rok mężczyźni coraz odważniej podchodzą do stroju – mówi agencji Newseria Tomasz Ciachorowski, aktor.

Zdaniem Ciachorowskiego dżentelmen powinien przede wszystkim postawić na dobre buty, gdyż to kluczowy element w całej stylizacji. Dużą rolę odgrywa też dobrze skrojona marynarka – dopasowana do sylwetki, uszyta z materiału dobrej jakości i w modnym deseniu.

– Mężczyźni wybierają coraz więcej kolorów, to już nie jest tylko bezpieczny granat albo szarość, lecz także desenie, np. grochy, które mam na sobie, które są nietypowe i niedawno kojarzyły się wyłącznie z kobietami. Teraz także mężczyźni coraz chętniej sięgają po tego rodzaju wzory. Chyba inspirujemy się też modą z zachodu, te trendy do nas przychodzą i coraz bardziej się upowszechniają – mówi Tomasz Ciachrowski.

Ciachorowski podkreśla, że najbardziej razi go to, kiedy mężczyźni noszą ubrania w niedopasowanych rozmiarach. Często jest to wynikiem tego, że wyciągają z szafy garnitury sprzed lat – w fasonie, który już dawno wyszedł z mody. Przyduże marynarki, za długie nogawki spodni i mankiety nie dość, że nie dodają elegancji, to jeszcze całkowicie psują wizerunek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.