Mówi: | Anna Migacz Lesińska |
Funkcja: | projektantka, właścicielka marki Mnishkha |
Wielofunkcyjne kapturo-szaliki podbijają rynek modowy. Ich fanką jest Edyta Olszówka
Kaptur i długi obszerny materiał przypominający szal wykończony jest kieszeniami. To powoduje, że ten dodatek można zmienić w każdej chwili w bluzę albo ponczo. Pomysłowy dodatek docenili nie tylko blogerzy modowi, lecz także aktorka Edyta Olszówka.
Kapturo-szalik nie tylko ma być wielofunkcyjnym dodatkiem, lecz także musi być wygodny i wykonany z miłego dla skóry materiału. Powinien służyć w wielu sytuacjach i pasować do różnych stylów. Produkowany jest zarówno w stylu sportowym, jak i bardziej eleganckim.
– Jedna z naszych klientek wykorzystała srebrną, jedwabną Mnishkhę z limitowanej serii na swoim ślubie. Często panie w ciąży zakrywają nią swój brzuszek. Możemy też użyć kapturo-szalika na rowerze, owinąć się trzy razy i żaden wiatr nie jest nam straszny. Wieczorem możemy potraktować go jako kocyk – mówi agencji informacyjnej Anna Migacz Lesińska, pomysłodawczyni i projektantka kapturo-szalików, właścicielka marki Mnishkha.
Butiki z kapturo-szalikami i innym wielofunkcyjnym ubraniami istnieją w kilkunastu polskich miastach. Pomysł został doceniony również za granicą. Firma Mnishkha sprzedaje kapturo-szaliki również w Holandii, Niemczech i rozpoczyna współpracę z Australią i Wielką Brytanią. Anna Migacz Lesińska została również zaproszona na Berlin Fashion Week i na targi mody w Düsseldorfie, na których pojawiają się giganci modowi z całego świata. Stoisko polskiej projektantki wzbudziło ogromne zainteresowanie.
Czytaj także
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
- 2024-01-24: Ewa Minge: Opracowałam inteligentną kolekcję ubrań. Projekty mają różnego rodzaju czujniki pozwalające monitorować stan zdrowia
- 2024-01-16: Ewa Minge: Rynek mody udaje, że ma się dobrze, ale tak nie jest. Jesteśmy zalewani przez bardzo tanią modę fast-foodową z Azji, z którą projektantom ciężko jest konkurować
- 2023-12-21: Przemysł konferencyjny odbudowuje się po pandemii. Hotele dzięki temu odrabiają część strat
- 2023-12-13: Ada Fijał: Projekty Macieja Zienia są na światowym poziomie. Tym nazwiskiem powinniśmy się chwalić za granicą
- 2023-12-18: Edyta Herbuś: Maciej Zień jest bardzo twórczą, ale też trochę nienasyconą osobą. Życzę mu, żeby potrafił się na chwilę zatrzymać po wielkim sukcesie jego kolekcji
- 2023-10-26: Joanna Przetakiewicz-Rooyens: Polacy coraz bardziej kochają modę vintage i rzeczy używane. Nie krępujemy się tego, że na kolejnym evencie jesteśmy w tej samej sukience
- 2023-10-30: Humanoidalne roboty mogą usprawnić opiekę nad pacjentami w szpitalach i domach opieki. Francuska firma zamierza je wprowadzić do sprzedaży za dwa lata
- 2023-10-31: Technologia śledzenia gestów może zrewolucjonizować symulatory lotów. Szkolenia będzie można odbywać nawet w domu
- 2023-09-05: W Europie zapotrzebowanie na duże telewizory wciąż mniejsze niż w USA i Chinach. Polacy przy wyborze kierują się przede wszystkim ceną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.