Newsy

Monika Pietrasińska: reality show to nie jest szczyt moich marzeń

2014-03-19  |  07:10
Monika Pietrasińska polubiła życie w show-biznesie. Chce kontynuować karierę aktorską. Mogłaby także, podobnie jak Natalia Siwiec, mieć własne reality show.  Dla gwiazdy serialu „Miłość na bogato” nie jest to jednak szczyt marzeń, bo takie pragnienie jej zdaniem jest łatwe do zrealizowania.

 – Spodobało mi się aktorstwo. Jeżeli padłaby jakaś fajna propozycja, która naprawdę by mnie zainteresowała, mogłabym to rozważyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Pietrasińska.
 
Dodaje jednak, że jeśli takie oferty nie przyjdą, nie będzie też rozczarowana. Uważa także, że gdyby chciała, mogłaby zawalczyć o własny program.

Własny reality show to by było naprawdę coś fajnego, lecz o tym nie marzę, ponieważ to jest do zrobienia i dlatego też nie uważam tego za szczyt moich marzeń – mówi gwiazda.

Modelka jako aktorka zadebiutowała w pierwszym sezonie serialu „Miłość na bogato"  w telewizji Viva Polska.  Wystąpi także w drugiej części, której premiera zapowiadana jest na wiosnę, a zdjęcia ruszyły pod koniec stycznia. Rola Moniki Pietrasińskiej, podobnie jak innych aktorów, została rozbudowana.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Ochrona środowiska

Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.