Newsy

Ania Rusowicz przygotowuje płytę z pastorałkami

2015-09-21  |  06:40

Jesienią ukaże się kolejna płyta Ania Rusowicz, tym razem artystka zaśpiewa pastorałki. Album zostanie wydany w wersji winylowej. Wokalistka podkreśla, że chce wzbogacić polską kulturę i ma nadzieję, że jej nowe świąteczne utwory na tyle spodobają się słuchaczom, że w Boże Narodzenie będą śpiewane w polskich domach.

Moja druga płyta była psychodeliczna, poprzednia była big beatowa, a kolejna będzie okolicznościowa. Pięknie się zbiegło, że rodziny będą mogły śpiewać razem, bo napisaliśmy razem z zespołem pastorałki – mówi Ania Rusowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Artystka podkreśla, że Boże Narodzenie to dla niej szczególny czas w roku. Jest przywiązana do tradycji i nie wyobraża sobie tych dni bez wspólnego kolędowania. Stąd też pomysł na to, by wzbogacić świąteczny repertuar i napisać zupełnie nowe pastorałki.

Może powiem nieskromnie, chciałabym być kiedyś cytowana jak Karpiński. Zawsze marzyłam o tym, żeby puścić z winyla swoje kolędy. I to się ziści, kiedy późną jesienią wyjdą moje pastorałki. Dlaczego nasza kultura ma nie być jakoś wzbogacana? Co roku śpiewamy te same kolędy – tłumaczy Ania Rusowicz.

W ubiegłym roku Rusowicz wraz z Anią Brachaczek nagrała „Pastorałkę radosną”. Wspólny utwór obu artystek znalazł się na charytatywnej płycie Trójki „Święta bez granic 2014”. Dochód z jej sprzedaży został przeznaczony na pomoc potrzebującym dzieciom.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.