Mówi: | Artur Rojek |
Funkcja: | wokalista |
Artur Rojek nie wystąpi na OFF Festivalu, który współorganizuje
Pod koniec kwietnia organizatorzy Open’er Festival ogłosili, że Artur Rojek dołączył do ich listy artystów. Wielu fanów uznało, że jeżeli muzyk wystąpi na lipcowej imprezie, to na pewno zaprezentuje materiał ze swojej pierwszej solowej płyty „Składam się z ciągłych powtórzeń” także w sierpniu na OFF Festivalu. Sam zainteresowany dementuje jednak te plotki i zdradza, że w Katowicach ograniczy się tylko do DJ-skiego setu w ramach Before OFF Festival.
– Nie wystąpię na OFF-ie z prostej przyczyny – wydałem swoją płytę dosyć niedawno. Na OFF Festivalu występują głównie zespoły związane z muzyką alternatywną. Sam grałem tutaj dwukrotnie z Lenny Valentino w 2006 i 2010 roku. Zespół zagrał 10 lat po premierze płyty, wiedząc, do jakiej publiczność ona przemówiła. Nie chciałbym teraz nadwyrężać roli dyrektora artystycznego odpowiedzialnego za program i nie będę wpychał na siłę swojego projektu. Jeżeli okaże się, że ta płyta trafia w gusta fanów festiwalu, to chętnie kiedyś zagram, ale nie będzie to w tym roku – mówi Rojek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dziewiąta edycja OFF Festival odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach. Wśród ostatnio zaproszonych gwiazd uwagę dziennikarzy i fanów przyciągnął Slowdive, jednak legendarna formacja będzie tylko jednym z wielu interesujących zespołów, które pojawią się na festiwalu.
– W tym roku OFF Festival odbędzie się po raz dziewiąty. Zagra blisko 100 zespołów na czele z Neutral Milk Hotel, Belle & Sebastian, The Jesus And Mary Chain, The Notwist oraz Deafheaven. Festiwal to także scena Sub Pop Records, legendarnej wytwórni amerykańskiej, która była odpowiedzialna za popularyzację grunge’u. Kuratorem sceny eksperymentalnej będzie nowojorski gitarzysta Glenn Branca. Będzie również scena folkowa, nad którą kuratelę sprawować będą All Tomorrow’s Parties. Oprócz muzyki przygotowujemy też szereg innych atrakcji – kawiarnia literacka, pokaz filmów pod gołym niebem, wyselekcjonowane pozycje z projektu „48 Hours” – wyjaśnia muzyk.
Wokalista w ostatnim czasie aktywnie promował debiutancki krążek. Nie przeszkodziło mu to jednak w ciągłym koordynowaniu działań festiwalu. Rojek wyjaśnia, że role muzyka i dyrektora mógł połączyć dzięki wytężonej pracy reszty osób zaangażowanych w organizację OFF-a.
– Nie robię festiwalu sam. Jestem osobą, która dba o artystyczny wizerunek festiwalu. Zajmuję się też promocją, PR-em i kilkoma innymi rzeczami. Ale oprócz tego jest wiele elementów, którymi zajmują się inni ludzie. Nasza ekipa to kilka osób. Dzięki nim mogłem poświęcić czas na nagrywanie mojej płyty – wyjaśnia Rojek.
OFF Festival to jeden z największych polskich festiwali muzycznych. Organizowany jest od sierpnia 2006 rok. Do 2010 wydarzenie odbywało się w Mysłowicach, następnie zostało przeniesione do Katowic. W 2012 roku serwis internetowy Pitchfork wyróżnił OFF-a, umieszczając go na liście 20 najważniejszych letnich festiwali na świecie.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-17: Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.