Mówi: | Doda |
Funkcja: | wokalistka |
Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
Koncerty Dody to nie tylko popis jej umiejętności wokalnych, ale także spektakularne widowiska. W najbliższy weekend piosenkarka wystąpi podczas Polsat Hit Festiwal w Sopocie i z tej okazji również szykuje show, które ma zachwycić widownię w amfiteatrze i widzów zgromadzonych przed telewizorami. Artystka zdradza, że tym razem planuje między innymi nieco sentymentalny powrót do klimatu musicalu „Metro”. Niezwykłą oprawę będzie miał również jej duet ze Smolastym.
Doda niejednokrotnie udowodniła, że jest królową scenicznego show na światowym poziomie. Jej koncerty to oryginalne widowiska zrobione z wielkim rozmachem. Wokalistka stawia na nietuzinkowe efekty wizualne, dynamiczne oświetlenie, innowacyjne projekcje, wymagające choreografie i niebanalne kostiumy. Zawsze lubi zaskakiwać, dlatego jej fani i tym razem nie będą się czuli zawiedzeni.
– Zawsze staram się robić coś ekstra, dla emocji. Mam różne pomysły, natomiast wszystko zależy od funduszy, od organizatorów, ale przede wszystkim od możliwości technicznych. Scena w Sopocie nie ma dużych możliwości pirotechnicznych, zjeżdżania w dół czy też wyjeżdżania na górę. Chociaż pamiętam, że kiedyś podwiesiłam się na linie i parę razy w Sopocie zjechałam z góry, ale teraz już bym nie chciała kopiować samej siebie – mówi agencji Newseria Doda.
Wokalistka cieszy się, że podczas przygotowań do Polsat Hit Festiwal znów może współpracować z niezwykle cenionym przez siebie twórcą – Januszem Stokłosą. Nieprzypadkowo więc inspiracją do zrobienia show, jakie planuje zaprezentować w Sopocie, stał się kultowy projekt, w którym debiutowała jeszcze jako nastolatka.
– Aranże ze swoją orkiestrą szykuje Janek Stokłosa, a to właśnie on i Janusz Józefowicz 30 lat temu byli moimi pierwszymi dyrektorami. Dlatego też chciałabym zrobić takie małe mrugnięcie okiem do mojego pierwszego musicalu, w którym występowałam, czyli do „Metra”. Będzie więc i musicalowo, i jazzowo, i będzie stepowanie. Zaprezentuję moje stare hity właśnie w takiej odsłonie, z fortepianem i bez, na fortepianie i pod fortepianem. Tak że będzie bardzo, bardzo ciekawie – mówi.
Z kolei w duecie ze Smolastym wokalistka zaprezentuje się widzom w zupełnie innej odsłonie.
– Jeżeli chodzi o kolejny dzień ze Smolastym, to tutaj zrobiłam dosyć poważne show, jeżeli chodzi o scenografię i o gości na scenie. W pewnym momencie będzie nas nawet kilkadziesiąt osób – dodaje.
Dorota Rabczewska podkreśla, że zawsze stara się w stu procentach zrealizować założoną przez siebie wizję artystyczną. Efekt końcowy ma być spektakularny, dlatego też, by nie zepsuć niespodzianki, wcześniej nie zdradza zbyt wielu szczegółów.
Czytaj także
- 2025-07-10: Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
- 2025-06-26: Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze
- 2025-06-20: Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-19: Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat
- 2025-05-20: Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów
- 2025-05-21: Bryska: Dla mnie Opera Leśna to bardzo sentymentalne miejsce. Jako dziecko oglądałam festiwale w Sopocie, a teraz sama mogę na nich występować
- 2025-05-20: Mietek Szcześniak: Cokolwiek ludzie mówią o Edycie Górniak, ważne jest przede wszystkim to, że świetnie śpiewa. Ona po prostu jest diwą
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.