Mówi: | Anna Ołdak |
Funkcja: | wokalistka zespołu MoMo |
Gwiazdy wesprą ruch LGBT podczas wydarzenia „Ramię w ramię po równość”
W czwartek odbędzie się w Warszawie spotkanie „Ramię w ramię po równość – LGBT i przyjaciele”, zorganizowane przez stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii. W trakcie wydarzenia przewidziane są panele dyskusyjne, w których udział wezmą m.in. Dariusz Michalczewski, Agnieszka Szulim oraz Maria Seweryn. Spotkanie uświetni występ grupy MoMo.
Oprócz aktorów, sportowców i muzyków na spotkaniu pojawi się m.in. ks. Wojciech Lemański oraz przedstawiciele ruchu sojuszniczego z Holandii i Flandrii. W dyskusjach wezmą udział również członkowie grupy MoMo z Anną Ołdak na czele, którzy wsławili się w kręgach LGBT utworem „Szafa”.
– „Szafa” powstała nieprzypadkowo, był to kawałek przemyślany i zrodził się z potrzeby angażowania się w społecznie. Dlatego też media zaczęły mówić o nim jako o „protest songu”. Na pewne rzeczy po prostu się nie zgadzamy i chcielibyśmy, żeby coś się w tej kwestii zmieniło. Pierwsza myśl w trakcie tworzenia piosenki była taka, że nie każdemu się to spodoba. Wątpliwości trwały jednak chwilę i zdecydowaliśmy, że robimy swoje i pokazujemy ludziom to, co nas wkurza i nie będziemy kalkulować – tłumaczy Ołdak.
Niemal natychmiast po publikacji teledysku grupy MoMo środowisko LGBT uznało numer „Szafa” za ważny głos w dyskusji o prawach mniejszości homoseksualnych. W podziękowaniu za piosenkę organizatorzy wydarzenia postanowili zaprosić muzyków do czynnego udziału w nadchodzącym spotkaniu.
– Odzew był zaskakujący. Spodziewałam się i byłam przygotowana na falę hejtów. Natomiast było odwrotnie – przybyło nam mnóstwo fanów i zupełnie obcy ludzie pisali, że bardzo dziękują za tę piosenkę i że jest to światełko w tunelu – mówi agencji Newseria Lifestyle artystka.
Inspiracją dla zorganizowania wydarzenia „LGBT i przyjaciele” była akcja amerykańskiej organizacji GLAAD zachęcająca ludzi do symbolicznego wychodzenia na znak poparcia mniejszości homoseksualnych. W kampanii wzięli udział m.in. Jackie Chan, Sarah Shahi oraz Pauley Perrette.
Czytaj także
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.