Mówi: | Dorota Kobiela (reżyser) Marek Wiński (kompozytor) |
Powstał pierwszy w historii teledysk realizowany techniką animacji malarskiej
W ramach obchodów 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zaprezentowany zostanie teledysk do piosenki Marka Wińskiego „Nad ranem” z tekstem Tadeusza Gajcego, poety i żołnierza Armii Krajowej, który zginął podczas Powstania Warszawskiego. Utwór wykonał wokalista rockowy Szymon Goldberg, który w przeszłości współpracował m.in. z zespołem Pudelsi. Wyreżyserowany przez Dorotę Kobielę teledysk do piosenki jako pierwszy w historii został zrealizowany techniką animacji malarskiej.
Tadeusz Gajcy był jednym z najwybitniejszych poetów pokolenia Kolumbów. Przed swoją tragiczną śmiercią 22-letni poeta wydał dwa tomiki wierszy: "Widma" i "Grom powszedni", które na stałe zapisały się w historii polskiej literatury. Trzyminutowy teledysk stanowi alegorię losu poety, który zginął w drugim tygodniu Powstania Warszawskiego.
– Chciałem znaleźć tekst, który będzie można zilustrować muzyką. Tylko poezja – i to poezja rytmiczna, którą Gajcy tworzył – nadaje się do muzycznego ilustrowania – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marek Wiński, kompozytor. – Czułem się w tym bardzo swobodnie. Wyobraziłem sobie pewną historię i ją opisałem, ale została ona mocno uproszczona przez profesjonalistów. Kilka scen, które pojawiają się w teledysku, to moje sugestie. Natomiast dzieło jako całość stworzyła Dorota Kobiela, z którą miałem intuicyjne porozumienie.
Teledysk został zrealizowany przez studio filmów animowanych Breakthru Films, nagrodzone w 2008 roku Oskarem za krótkometrażowy film "Piotruś i wilk". Przy produkcji teledysku przez pół roku pracował kilkunastoosobowy zespół malarzy i animatorów, którzy przy pomocy pędzla przenieśli obraz żywych aktorów na ekran. Wybrana przez twórców technika wymaga bardzo skrupulatnej pracy. Jedna sekunda klipu to 12 obrazów malarskich stworzonych przez artystów malarzy. Jak tłumaczy Kobiela, namalowanie jednego obrazu może zająć od pięciu minut do nawet dwóch godzin.
– Pomysł na realizację tego teledysku w technice animacji malarskiej był zainspirowany faktem, że „Nad ranem” to piosenka, która została napisana do wiersza. Poezja według mnie najlepiej współistnieje z malarstwem i w związku z tym uznałam, że to będzie najlepsza technika do opowiedzenia historii, którą Marek zaproponował – tłumaczy Dorota Kobiela, reżyserka teledysku.
1 sierpnia w 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, płyta z teledyskiem "Nad ranem" zostanie dołączona do dziennika "Polska The Times". Mecenasem projektu jest Bank Zachodni WBK.
MAKING OF TELEDYSKU "NAD RANEM"
https://www.youtube.com/watch?v=tzt027tzraE
Mariusz Totoszko i DJ Adamus wspólnym utworem zamykają dotychczasowe etapy twórczości
Filip Mettler: Marzę, by zaśpiewać z Justyną Steczkowską. To diwa
Magda Femme wydała płytę inspirowaną latami 40.
Czytaj także
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2023-10-11: W Warszawie odnowiono 165 tablic upamiętniających miejsca nazistowskich mordów. Prof. Piotr Gliński: Pamięć historyczna kształtuje tożsamość i wspólnotę
- 2023-09-19: Marek Kaliszuk: Przede mną dwie premiery w teatrze. Do końca grudnia nie mam ani jednego wolnego weekendu
- 2023-12-27: Marek Kaliszuk: Aktywność fizyczna jest dla mnie świętością. Na siłowni spędzam przynajmniej pięć dni w tygodniu po dwie godziny dziennie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.