Mówi: | Maryla Rodowicz |
Funkcja: | wokalistka |
Powstanie film fabularny na podstawie biografii Maryli Rodowicz
Trwają prace nad filmem dokumentalnym o Maryli Rodowicz. Za reżyserię odpowiedzialna jest nominowana do Polskich Nagród Filmowych Orły 2018 Alicja Albrecht. Wokalistka zapowiada również, że powstanie fabularny film oparty na historii jej życia.
Maryla Rodowicz to jedna z ikon polskiej muzyki. Od momentu debiutu scenicznego, który miał miejsce w latach 60., nagrała blisko trzydzieści albumów studyjnych oraz kilka tysięcy piosenek, z których znaczna część błyskawicznie zdobywała status przeboju. Wokalistka jest laureatką takich odznaczeń jak Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski i Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. O swojej karierze opowiedziała w dwóch publikacjach książkowych: „Wariatka tańczy” oraz „Maryla. Królowa jest tylko jedna”, wkrótce natomiast jej losy będą mogli poznać także kinomani.
– W pierwszej kolejności jest planowany film dokumentalny oparty na moich archiwalnych nagraniach telewizyjnych plus wywiad rzeka ze mną – mówi Maryla Rodowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Za reżyserię filmu dokumentalnego odpowiedzialna jest Alicja Albrecht, autorka nominowanego do Orła 2018 dokumentu „Młynarski. Piosenka finałowa”. Praca nad tym obrazem ma zająć kilkanaście miesięcy. Maryla Rodowicz szykuje jednak dla fanów kolejną niespodziankę.
– W planie jest też film oparty na życiu Maryli Rodowicz – mówi wokalistka.
Wkład Maryli Rodowicz w rozwój polskiej muzyki rozrywkowej doceniła również Biblioteka Narodowa, która pracuje nad stworzeniem Archiwum Polskiej Muzyki Rozrywkowej. Projekt ten został zainaugurowany wystawą „Wszystkie Małgośki świata”, poświęconą muzycznemu dorobkowi Maryli Rodowicz. Na wystawie można było oglądać takie eksponaty jak pierwsza gitara wokalistki, samochód Porshe 911, którym gwiazda jeździła w pierwszych latach kariery zawodowej, liczne fotografie rodzinne, rękopisy Agnieszki Osieckiej oraz kostiumy sceniczne.
– Rozmowy się zaczęły cztery lata temu z dyrektorem biblioteki. Marzyłam o wystawie kostiumów, ponieważ mam ich setki, ale dyrektor powiedział, że on zupełnie to inaczej widzi, że przede wszystkim archiwalia, zdjęcia, jeżeli kostiumy, to z początku lat 70., czyli z początków mojej kariery – mówi Maryla Rodowicz.
Kostiumy sceniczne Maryli Rodowicz zawsze wzbudzały zainteresowanie fanów i mediów, niekiedy stawały się także przyczyną kontrowersji jak np. słynny plastikowy gorset, w którym gwiazda wystąpiła podczas imprezy sylwestrowej w Gdyni w 2013 roku. Wokalistka twierdzi, że projektując kolejne kostiumy, zawsze kieruje się przede wszystkim rodzajem piosenki, którą będzie w nim wykonywać. Na czerwony dywan najchętniej wybiera natomiast piękne, choć oryginalne, suknie.
– Jeżeli mam zaśpiewać coś bardzo żywego, jakiś szybki numer, będę śpiewała „Futbol” w związku z tym, że mamy mistrzostwa świata, parę dni przed mistrzostwami będę miała ten występ, będę otwierała festiwal w Opolu, to nie mogę wyjść w długiej kreacji, tylko to musi być suknia, coś, co będę miała na grzbiecie, co nie krępuje moich ruchów, co ma jakiś odpowiednik w sporcie – mówi Maryla Rodowicz.
Wystawę „Wszystkie Małgośki świata” można było oglądać od początku lutego przez dwa miesiące. Na finisażu pojawili się muzycy, z którymi Maryla Rodowicz współpracowała, przyjaciele i wierni fani, m.in. Sławomir Uniatowski, Adam Sztaba, Rafał Olbrychski, Andrzej Pągowski i Malwina Wędzikowska.
Czytaj także
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
- 2024-07-26: Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-18: Jan Kozaczuk został kuratorem wystawy włoskiego artysty Marco Angeliniego. Nie zamierza jednak dla sztuki zrezygnować z aktorstwa
- 2024-06-03: Mateusz Banasiuk: Część mojej rodziny za sprawą armii Andersa wylądowała w RPA. Dla mojego ojca chrzestnego film o bitwie pod Monte Cassino ma sentymentalny wymiar
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.