Newsy

Urszula: Na 40-lecie pracy scenicznej marzyłabym o dużej trasie koncertowej, ale nie zgłosił się jeszcze żaden organizator. Kończę pisać biografię

2021-08-18  |  06:14

Piosenkarka zdradza, że w dzieciństwie marzyła o zawodzie nauczycielki muzyki lub bibliotekarki. Los jednak zdecydował inaczej. Jej artystyczna droga rozpoczęła się od współpracy z Budką Suflera, natomiast później postawiła na karierę solową. Na scenie jest już niemal od czterech dekad. Muzycznie balansuje między rockiem i popem. Zachwyca unikalną barwą głosu, ekspresją i oryginalnymi kompozycjami, które niemal natychmiast stają się przebojami. Na jubileusz swojej działalności wokalistka przygotowuje wyjątkową biografię. W planach jest również trasa koncertowa.

Urszula podkreśla, że jest życiową optymistką, dlatego też stara się wyrzucać z siebie negatywne emocje i patrzeć na świat przez różowe okulary. Nie snuje dalekosiężnych planów, a marzy tylko o tym, by utrzymać dotychczasowy standard życia i nadal móc realizować swoje pasje.

– Marzę o tym, żeby być zdrowa i mieć siły na to, żeby grać, śpiewać i prowadzić dotychczasowy sposób i tryb życia. A to byłoby fajne, żeby nie było gorzej, żeby utrzymał się poziom mojego optymizmu, tego, że wierzę, że jutro też będzie tak samo dobrze. Super jest właśnie taka naiwność, ale też taki fajny optymizm, który pomaga żyć. Mam nadzieję, że to mi zostanie – mówi agencji Newseria Lifestyle Urszula.

Piosenkarka jest na scenie od 39 lat. Przyciąga fanów swoją charyzmą, nietuzinkowością i wyjątkowym wokalem. W następnym roku będzie świętować jubileusz 40-lecia pracy artystycznej.

– Na 40-lecie marzyłabym o  dużej trasie koncertowej. Jeszcze nikt się nie zgłosił, żaden organizator, ale pracujemy nad tym. Kończę natomiast biografię i to jest dla mnie bardzo trudne przeżycie, bo trzeba się cofnąć parę dekad, ale wychodzi bardzo fajna rzecz. Ludzie przekonają się, jaka była ta mała Ula, piszę też o moich rodzicach i o ich rodzicach. Taka fajna życiowa książka, mam nadzieję, że komuś się nawet przyda – mówi Urszula.

Wokalistka jest zadowolona z przebiegu swojej kariery zawodowej. Udało jej się wylansować wiele przebojów, nagrać płyty, które cieszyły się ogromną popularnością, i zdobyć znaczące w branży nagrody festiwalowe. Ze wzruszeniem natomiast wspomina, że kiedyś marzyła o tym, żeby zostać nauczycielką muzyki albo bibliotekarką.

– Miałam być nauczycielką muzyki, bo studiowałam wychowanie muzyczne na UMCS-ie w Lublinie. Nie skończyłam jednak tych studiów, bo zaczęłam karierę z Budką Suflera. A bibliotekarką marzyłam być od dziecka, bo wtedy wydawało mi się, że będę miała dużo czasu na czytanie, ale teraz znam dużo miejsc, dużo bibliotek i wszędzie mi mówią, że to nieprawda, oni nie mają czasu na czytanie, bo pracują, katalogują i robią inne rzeczy. Ale od dziecka bardzo lubię czytać – dodaje piosenkarka.

Jeszcze w tym roku ma się ukazać płyta z zupełnie nowym repertuarem Urszuli. Promuje ją singiel „Kilka słów”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.