Newsy

W przyszłym tygodniu koncert muzyki filmowej we Lwowie. Wystąpi m.in. Anna Jurksztowicz

2014-12-24  |  06:45

29 grudnia Anna Jurksztowicz zaśpiewa podczas symfonicznego koncertu muzyki filmowej we Lwowie. Wokalistka przyznaje, że zaproszenie to przyjęła z ekscytacją, chętnie bowiem wraca w rejony, z których wywodzi się jej rodzina. Miłośnicy muzyki filmowej będą też mogli posłuchać Anny Jurksztowicz podczas sylwestra w Filharmonii Lubelskiej.

– Dostałam zaproszenie do udziału w koncercie muzyki filmowej symfonicznej, który odbędzie się we Lwowie przed samym Nowym Rokiem w teatrze – operze, w tym wybitnym, słynnym gmachu, budynku Opery Lwowskiej. To będzie też we współpracy z artystami ukraińskimi, śpiewakami Teatru Operowego we Lwowie mówi Anna Jurksztowicz w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Koncert odbędzie się 29 grudnia 2014 roku i będzie retransmitowany przez Telewizję Polonia. Anna Jurksztowicz przyznaje, że propozycję Opery Lwowskiej przyjęła z ogromną ekscytacją, między innymi dlatego, że lubi wracać do Lwowa.

– Moja cała rodzina i po mieczu, i po kądzieli pochodzi ze Wschodu, zawsze, kiedy udaję się w tamtą stronę, to odczuwam jakiś dziwny zew – mówi Anna Jurksztowicz.

Ze Lwowa pochodzi także rodzina męża wokalistki, znanego kompozytora i dyrygenta Krzesimira Dębskiego. Koncert w Operze Lwowskiej nie będzie pierwszym koncertem muzyki filmowej w dorobku Anny Jurksztowicz. Wokalistka śpiewała już m.in. podczas zeszłorocznego koncertu muzyki filmowej w wykonaniu Orkiestry Filharmonii Lwowskiej Wirtuozi Lwowa w Ełku. W tym roku Anna Jurksztowicz zaśpiewa jeszcze podczas koncertu sylwestrowego Filharmonii Lubelskiej. Orkiestrą dyrygować będzie Krzesimir Dębski, a publiczność usłyszy m.in. „Pieśń Heleny” z filmu „Ogniem i mieczem”, „Nim kartka spłonie”, czyli temat z filmu „Syberiada polska” oraz Zmysły” z filmu „Kingsajz”. Koncert sylwestrowy w Filharmonii Lubelskiej odbędzie się 31 grudnia 2014 roku o godz. 18.00.

 


 

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.