Mówi: | Monika Jurczyk (stylistka) Robert Urbański (Vision Express) |
Okulary mogą znacząco zmienić charakter twarzy i dodać profesjonalizmu
Odpowiednio dobrane oprawy okularowe powinny uwzględniać zarówno kształt twarzy, kolor skóry, jak i charakter wykonywanej pracy i styl ubierania. Latem podstawowym kryterium wyboru okularów niezmiennie pozostaje ich jak najwyższa ochronna przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Okulary służą zwykle przez okres 2-3 lat, dlatego wybierając nowe, należy kierować się nie tyle sezonowymi trendami, ile ich kształtem, kolorem i stylem.
– Jednym z podstawowych kryteriów doboru okularów jest to, żeby górna część oprawki ładnie podkreślała łuk brwiowy, a pionowa część współgrała z kością policzkową. Kolor nie może się gryźć z typem urody. Do ciepłej cery pasują odcienie złota, brązy, natomiast do typów zimnych czerwień, srebro – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Robert Urbański z salonu optycznego Vision Express.
Posiadanie kilku par okularów to sposób na szybką zmianę stylu i dopasowanie ich do stroju. Kształt oprawki pomaga też nadać twarzy pożądanego wyrazu – łagodnego lub ostrzejszego.
– Okulary w zależności od swojego kształtu pozwalają zmienić charakter. Jeśli mamy ochotę być zwiewną i eteryczną, wybieramy delikatne okulary. Drapieżności dodadzą okulary lekko wyciągnięte do góry, trochę bardziej agresywne, trochę ostrzejsze, bardziej kobiece. Okulary dodają też profesjonalizmu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Jurczyk, stylistka.
Dobierając nowe oprawki, warto wziąć pod uwagę charakter wykonywanej pracy. Ekstrawaganckie modele sprawdzą się raczej w wolnych zawodach, w innych przypadkach najbezpieczniejszą opcją są klasyczne i stonowane oprawy.
– Okulary odpowiednie do pracy przede wszystkim nie powinny za bardzo zwracać uwagi, jeżeli chcemy, żeby rozmówca bardziej koncentrował się na tym, co mamy do powiedzenia, niż na tym, jak wyglądamy. Chyba że akurat mamy mieć bardzo ważne wystąpienie wśród bardzo dużej liczby osób, to wtedy taki element wyróżniający może się przydać, nie mówiąc o tym, że takie zwrócenie uwagi na twarz sprawi, że słuchacze skupią się na tym, co mamy do powiedzenia – zauważa stylistka.
Okulary przeciwsłoneczne w przeciwieństwie do tych korekcyjnych łatwiej dostać w innych punktach sprzedaży niż salon optyczny. Niestety, są one zazwyczaj wyposażone w szkła, które niedostatecznie chronią oczy przed silnym, letnim słońcem.
– Kupując okulary przeciwsłoneczne, przede wszystkim sprawdzamy, czy faktycznie chronią przed szkodliwym promieniowaniem, bo bardzo często te, które kupujemy w sieciówkach albo na straganach, po prostu tego nie robią. Potem trzeba się zastanowić, czy chcemy czuć się jak gwiazda filmowa i mieć okulary na pół twarzy tak, żeby nikt nas nie rozpoznał, czy wolimy być bardziej nowoczesne – wtedy wybieramy aviatorki, a klasyczne kształty, jeżeli chcemy być bardziej miejskie niż plażowe – radzi Monika Jurczyk.
Szeroki wybór opraw okularowych pozwala dobrać je do stylu i wymogów dress code’u. Ciekawe okulary mogą zmienić wygląd twarzy, dodać jej wyrazu, dlatego decydują się na nie coraz częściej także osoby bez wad wzroku.
Czytaj także
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.