Mówi: | Paulina Smaszcz-Kurzajewska |
Funkcja: | dziennikarka |
Paulina Smaszcz-Kurzajewska: Wiem, co sprawdza się w moim związku. Trudno mi jednak doradzać moim synom
Dziennikarka jest mamą 20-letniego Franciszka i o 9 lat młodszego Juliana. Podkreśla, że ma z synami bardzo dobry kontakt, ale w relacjach z nimi stara się nie przekraczać pewnych granic – nie wybiera im znajomych, a starszemu — nie sugeruje, z jakimi dziewczynami powinien się spotykać ani też nie doradza w sprawach miłosnych. Natomiast zawsze, jeśli tylko jej dzieci potrzebują zwierzyć się komuś ze swoich rozterek czy problemów, jest gotowa je wysłuchać i wesprzeć.
Paulina Smaszcz-Kurzajewska podkreśla, że czas poświęcony dzieciom zawsze był dla nich największą świętością i w tej kwestii nie pozwalali sobie na żadne zaniedbania. Dzięki temu udało im się stworzyć z synami partnerską relację opartą na miłości, zrozumieniu i dużej dawce tolerancji. Rok temu Franciszek pochwalił się z kolei na Instagramie swoją dziewczyną. Para spędzała wtedy wakacje w Grecji. Połączyło ich nie tylko uczucie, lecz także wspólna pasja – gra w polo. Kurzajewska przyznaje, że obydwoje z mężem mocno kibicują synowi w sprawach damsko-męskich, ale nie mają dla niego w zanadrzu uniwersalnych złotych rad.
– Każdy z nas ma jakąś receptę na swój związek i swoją wrażliwość. Wiem, co sprawdza się w moim związku i w mojej relacji, ale trudno mi doradzać moim synom. Ja raczej się przyglądam, a oni wiedzą, że zawsze jestem, gdy chcą się podzielić szczęściem i sukcesem. Jak chcą podzielić się porażką i smutkiem, też jestem, ale nie ingeruję, nie dopytuję – mówi agencji Newseria Paulina Smaszcz-Kurzajewska, dziennikarka.
Paulina Smaszcz-Kurzajewska podkreśla, że w wychowaniu synów największy nacisk zawsze kładła na nauczenie ich szacunku do innych, wybaczania, otwartości spojrzenia i samodzielności. Jej zdaniem najważniejsze jest ustalenie zasad i konsekwentne ich przestrzeganie.
– Chciałabym tak przygotować ich do życia – i to sprawdziło się w przypadku mojego dorosłego syna, żeby wyszli z domu i potrafili ugotować, posprzątać, poprasować, uprać i zadbać o swoją kobietę. Wtedy czuję, że są do tego życia przygotowani. Taką mamą staram się być – mówi Paulina Smaszcz-Kurzajewska.
Dziennikarka podkreśla, że Franek bardzo pomagał jej w opiece nad młodszym bratem i mimo sporej różnicy wieku jest między nimi silna więź.
Czytaj także
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
- 2024-01-29: Wymierzanie klapsów zaburza rozwój psychologiczny i społeczny dziecka. Nawet rzadkie stosowanie kar fizycznych może zostawić trwały ślad
- 2024-02-06: Joanna Krupa: Dla mnie bardzo ważne jest, żeby moja córka znała język polski. Rodzice nieuczący dzieci swojego języka ojczystego popełniają duży błąd
- 2024-01-11: Robert Kupisz: Nigdy nie porównuję się z innymi projektantami, wolę się nimi inspirować. Zawsze wyciągam rękę do moich kolegów i mogą liczyć na moją pomoc
- 2023-12-13: Ada Fijał: Projekty Macieja Zienia są na światowym poziomie. Tym nazwiskiem powinniśmy się chwalić za granicą
- 2023-12-18: Edyta Herbuś: Maciej Zień jest bardzo twórczą, ale też trochę nienasyconą osobą. Życzę mu, żeby potrafił się na chwilę zatrzymać po wielkim sukcesie jego kolekcji
- 2023-08-30: Wsparcie ze strony matki zwiększa inteligencję we wczesnym etapie życia dziecka. Bliskie relacje mają duże znaczenie w rozwoju mózgu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.