Newsy

Piersi po zabiegu powiększenia często zaczynają opadać. Pomóc może odpowiedni biustonosz

2014-02-03  |  06:25
Po zabiegu powiększenia piersi bardzo ważne jest, by pamiętać o noszeniu specjalnie dobranego biustonosza, który odpowiada rozmiarowi biustu. Skóra jest bowiem nieprzystosowana do nowego rozmiaru, co może bardzo szybko doprowadzić do opadania biustu. Odpowiednio dobrana bielizna podtrzyma wymagający wyjątkowej opieki biust.

Wiele kobiet po zabiegu korekcji piersi uważa, że nie musi nosić stanika. To jest bzdura, ponieważ biust będzie ładnie wyglądał przez parę miesięcy, a później skóra zacznie po prostu się naciągać, w rezultacie prowadząc do tzw. „efektu gruszki”, czyli sytuacji, kiedy biust opada pod wpływem grawitacji i zaczyna nam ciążyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Izabela Sakutova z firmy Panache.

Pomóc w doborze odpowiedniego biustonosza może profesjonalna brafitterka. Specjalistka oceni, jaki typ bielizny będzie najbezpieczniejszy i najwygodniejszy w użytkowaniu.

Kobietom po zabiegu powiększania piersi polecam zabudowane biustonosze z usztywnioną miseczką, która zapewni odpowiedni stopień podtrzymania. Sprawdzić mogą się również biustonosze sportowe,  które świetne podtrzymują w czasie uprawiania sportu i na co dzień – mówi Izabela Sakutova.

Odpowiednio dobrany biustonosz odciąża plecy, co zapobiega bólom kręgosłupa i garbieniu się. Zabudowana bielizna, powstrzymująca jakikolwiek ruch to najlepsze rozwiązanie dla kobiet tuż po zabiegu powiększenia piersi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.