Newsy

Piotr Kraśko: podziwiam tych, którzy publikują zdjęcia na Instagramie kilka razy dziennie

2016-12-02  |  06:45

Dziennikarz docenia zalety Instagrama i chętnie ogląda zdjęcia publikowane przez takie media jak „New York Times” czy „National Geographic”. Obserwuje też profile ulubionych marek samochodowych. Swoje zdjęcia publikuje jednak sporadycznie – w ciągu kilku miesięcy zamieścił niewiele ponad 30 fotografii.

Piotr Kraśko założył konto na Instagramie kilka miesięcy temu. Jego żona, Karolina Ferenstein-Kraśko, na swoim profilu stwierdziła, że namówiły go do tego dzieci. Do tej pory konto dziennikarza polubiło ponad 7,5 tys. internautów. Gospodarz Dzień Dobry TVN twierdzi jednak, że nie poświęca temu medium społecznościowemu zbyt wiele uwagi i rzadko publikuje nowe zdjęcia.

Nie mam w sobie aż tak wielkiej pasji, podziwiam tych, którzy potrafią być na Instagramie kilka razy albo niektórzy kilkanaście razy dziennie – mówi Piotr Kraśko agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W ciągu kilku miesięcy obecności na Instagramie dziennikarz opublikował niewiele ponad 30 zdjęć. Obserwuje ponadto blisko trzysta profili, głównie innych dziennikarzy i niektórych mediów, a także producentów samochodów. Jego żona natomiast najchętniej śledzi profile gwiazd polskiego show-biznesu.

Bardzo mnie to bawi, jak popatrzyłem z żoną jak się różnią nasze Instagramy, na moim są głównie firmy samochodowe – mówi Piotr Kraśko.

Dziennikarz uważa jednak Instagram za ciekawe medium społecznościowe. Zauważa, że platforma ta przestała służyć wyłącznie rozrywce – podobnie jak fanpage na Facebooku pełni też rolę promocyjną dla gwiazd i mediów. Gospodarz „Dzień Dobry TVN” twierdzi, że obecnie najpoważniejsze światowe media mają swoje profile na Instagramie. 

Pojawiają się tam pasjonujące rzeczy. To dla mnie było niezwykłe odkrycie, jak genialne zdjęcia pojawiają się, nie tylko w „New York Times”, lecz także „National Geographic” albo BBC – mówi Piotr Kraśko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.