Newsy

Po wakacjach Iwona Węgrowska nakręci w Kalifornii teledysk z Liroyem

2014-07-14  |  07:00
Iwona Węgrowska planuje nakręcić teledysk do utworu „Atak serca”. Klip powstać ma w Stanach Zjednoczonych, a gościnnie wystąpi w nim współautor utworu, czyli Liroy. Jego premiera odbędzie się jeszcze w tym roku.

Wokalistka ma nadzieję, że teledysk zostanie zrealizowany niedługo po wakacjach. Liczy także na to, że uda się zorganizować oficjalną premierę utworu i teledysku, w trakcie której mogłaby zaśpiewać na żywo w duecie z Liroyem.  

Jestem na etapie rozmów z reżyserem. Plan jest taki, aby nakręcić go w Kalifornii. Było już kilka pomysłów ze strony Liroya. Zdjęcia rozpoczniemy na pewno po wakacjach. Chcielibyśmy zaprezentować utwór na jakimś dużym festiwalu lub medialnym koncercie. Wiadomo, Liroy pracuje nad nową płytą, a ja będę promować własny album. Czekamy więc na propozycję od organizatorów jakieś większej imprezy. Stąd też nie odbyła się nigdzie premiera w porannej telewizji, gdyż Piotrek jest artystą, który występuje wyłącznie na żywo – tłumaczy Węgrowska.

Utwór „Atak serca” trafił do sieci w połowie czerwca i już od pierwszego dnia w eterze wzbudził wiele mieszanych uczuć wśród fanów wokalistki. Węgrowska tłumaczy, że różne osądy nowej piosenki są spowodowane całkowicie odmiennym stylem muzycznym.

Ludzie muszą się do tego przyzwyczaić. To jest coś nowego i trzeba posłuchać tego kilka razy, aby się spodobało – mówi agencji Newseria Lifestyle Węgrowska.

Nagranie z Liroyem nie będzie jednak jedynym utworem promującym nowy album piosenkarki.

Po wakacjach pojawi się również kolejny singiel. Nowy utwór na pewno trafi na płytę, tylko nie do końca jeszcze wiadomo, kto go wyprodukuje – stwierdza artystka.

Równolegle do pracy w Polsce, Węgrowska nagrywa anglojęzyczną płytę w Stanach Zjednoczonych z producentami współpracującymi w przeszłości, m.in. Celine Dion. Kolejny utwór zapowiadający album pojawi się pod koniec roku.

Płyta pojawi się w Polsce i Stanach jesienią. Tam też powstają nowe utwory. Nie idzie to jednak tak szybko, jakbym sobie życzyła, gdyż nieraz musimy zrobić kilka podejść do piosenki, żeby wszyscy byli zadowoleni. Planujemy wydać także w obu krajach singiel, który miałby ukazać się pod koniec roku. Będzie to fajna, popowa piosenka – dodaje Węgrowska.

Dyskografię Iwony Węgrowskiej zamyka wydany w 2010 roku krążek „Dzielna”, który znalazł się na 79. miejscu Oficjalnej Listy Sprzedaży Związku Producentów Audio Video (ZPAV) – OLiS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.