Newsy

DJ Adamus w wakacje pojedzie motorem w Himalaje

2015-06-05  |  06:50

DJ Adamus zdradził swoje wakacyjne plany.  W sierpniu wyrusza motocyklem w Himalaje. Juror programu „Twoja twarz brzmi znajomo” w grupie samych mężczyzn będzie jeździł po najwyższych przełęczach, spał w namiocie i mało dbał o wygląd. Twierdzi, że taka przygoda jest mu potrzebna, by docenić to, co ma.

DJ Adamus choć latem będzie pracował na planie czwartego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, znalazł także czas na urlop i szczegółowo go zaplanował. W sierpniu wyrusza na męską wyprawę motocyklem po Himalajach.

Będzie spanie w namiotach. Będziemy umorusani, spoceni i będziemy nieprzyjemnie pachnieć. To będzie totalnie antycywilizacyjna sytuacja. Jestem lekko podniecony, bo to będzie coś, co tutaj nie ma miejsca. Tu są garnitury, elegancja i wszyscy ładnie pachniemy, a tam będzie zdecydowanie odwrotnie. Ale uważam, że takie doświadczenie jest nam potrzebne, nie możemy ciągle być na jednym poziomie zapachowo-emocjonalnym. Potrzebna jest taka amplituda, która pozwala nam doceniać to, co mamy na co dzień, coś czego nie dostrzegamy – wyjaśnia DJ Adamus.

W dwutygodniowej wyprawie weźmie udział 9 motocykli. Rajdowcom będzie także towarzyszyć samochód techniczny, w razie problemów z motorami.

Obecnie muzyk przebywa w Dubaju, w którym gra w klubie, a także przechodzi testy motocyklowe. W planach ma także zrobienie podwodnej sesji zdjęciowej.

– Okazało się, że mój przyjaciel, którego poznałem na bardzo fajnej imprezie – jego wystawie fotografii podwodnej, przeniósł się do Dubaju i tam zaczął rozwijać pasję. Zostałem zaproszony na taką sesję podwodną – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle DJ Adamus.

Wizytę w Dubaju również traktuje jak wypoczynek, gdyż występy przed publicznością go nie męczą.

– Ostatnio miałem taką sytuację, że jechałem bardzo zmęczony na granie w Lublinie. Grałem przez 1,5 godziny i nagle okazało się, że mam więcej energii po graniu niż przed. Zatem po 15 latach pracy mogę powiedzieć, że muzyka daje mi dużo energii, to moja pasja. Jestem szczęśliwym, że wybrałem sobie taki zawód, który daje mi satysfakcję, bo dzięki temu nie czuje, że w ogóle pracuję– wyznaje gwiazda.  

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.