Newsy

Poduszki w stylu francuskim ożywiają salon i sypialnię

2014-03-04  |  06:40
Poduszki z motywem prowansalskim, z sentencjami w języku francuskim lub odręcznie napisanym listem miłosnym są hitem w aranżacji wnętrz. Zdaniem dekoratorów idealnie pasują zarówno do salonu, jak i sypialni. Są subtelnym uzupełnieniem wystroju mieszkania i nadają mu charakter. Z kolei do pokoju dziecięcego styliści polecają kolorowe jaśki z delikatnymi rysunkami.

Styliści wnętrz podkreślają – im więcej ozdobnych poduszek, tym lepiej. Można je ułożyć na kanapie, na łóżku w sypialni lub na fotelu. Dopasować według kolorów, wzorów lub zestawić na zasadzie kontrastów. W tym sezonie króluje styl rodem z francuskich pałaców.

– Przeważają wzory inspirowane Francją i takim starym stylem. Są poduszki z motywem starodawnego krzesła wraz z sentencją napisaną po francusku, ze starodawnym manuskryptem, pieczęcią czy odręcznie pisanym listem kochanka do ukochanej kobiety – mówi Sylwia Saramonowicz, dyrektor zarządzający w firmie szyjącej poduszki La Petite Maison.

W małych pomieszczeniach najlepiej sprawdzają się jaśki w jednym kolorze, ale różnej wielkości. Modne są również motywy zwierzęce, wzory zaczerpnięte z folkloru i z kreskówek.

– Są to wzory do bardziej nowoczesnych mieszkań, w których w ten sposób można zaaranżować przestrzeń. Są też wzory dla dzieci z różnymi kolorowymi motywami. Poduszka dobrze zaprojektowana, w ciekawym kolorze, dobrze dobranym do wnętrza może niesamowicie zmienić jego wygląd, nadać mu odpowiedni wyraz i podkreślić charakter – mówi Sylwia Saramonowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zdaniem dekoratorów wnętrz liczba poduszek powinna być nieparzysta i najlepiej ułożyć je pod różnymi kątem do oparcia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.