Newsy

Sara Boruc-Mannei: Debiutuję dość późno. Mam jakieś doświadczenie życiowe, o którym mogłam szczerze zaśpiewać

2018-06-25  |  06:23

Wokalistka podkreśla, że w nagranie debiutanckiej płyty „LoVe on your own”, która swoją premierę będzie miała już w sierpniu tego roku, włożyła całe swoje serce.  Bardzo zależało jej bowiem na tym, by krążek zawierał tylko takie kompozycje, pod którymi Sara Boruc-Mannei podpisuje się w stu procentach tak, by słuchacze nie wyczuli w tym żadnego fałszu i przekłamania.

Debiutancki singiel „Łapię tlen” utrzymany jest w klimacie nastrojowego R&B i w warstwie melodycznej odwołuje się do tradycji najlepszych popowych kompozycji polskich z lat 90., w których muzyka elektroniczna idealnie współgra z gitarowymi solówkami.

Elegancki w swojej formie teledysk powstał przy współpracy wokalistki z reżyserem Jakubem Jakielaszkiem. Czarne tło, minimalizm, emocjonalne ujęcia i czysta forma obrazu dopełniają warstwę muzyczną i pozwalają słuchaczowi skupić się na tym, co najważniejsze – na przekazie utworu.

– Jest to utwór, który stworzyłam we współpracy z polskim, znanym producentem Piotrem Siejką. Bardzo chciałam, żeby była to muzyka inspirowana latami 90., trochę muzyką R&B, którą bardzo cenię, natomiast jest tam też wpływ popu, elektroniki, która jest dzisiaj bardzo modna – mówi agencji Newseria Sara Boruc-Mannei, wokalistka.

Sara Boruc-Mannei podkreśla, że jej debiutancki singiel opowiada o trudnościach, jakie napotykamy w momentach zwątpienia w miłość, o tym, jak wiele jesteśmy w stanie poświecić, walcząc o uczucie, i jak łatwo zatracamy się w tej walce, jednocześnie zapominając o sobie.

– Nie chcę mówić, że wyszedł utwór o miłości, bo to nie jest utwór o miłości. Jak mówię o miłości, to wszystkim zaraz się wydaje, że jest banalnie, a on jest totalnie niebanalny. Jest bardziej o tym, że warto czasami odpuścić walkę o miłość, bo czasami jest ona do tego stopnia toksyczna, że walczymy o nią z zamkniętymi oczami, zaślepieni i tracimy siebie, zatracamy się w walce i nie wiemy, kiedy odpuścić, bo przestajemy czuć – mówi Sara Boruc-Mannei.

Debiutancka płyta Sary Boruc-Mannei „LoVe on your own” ukaże się 24 sierpnia. Znajdzie się na niej trzynaście utworów, w tym jeden zaskakujący duet. Przed premierą krążka światło dzienne ujrzy jeszcze jeden singiel.

– Cała moja płyta jest bardzo emocjonalna, taka bardzo moja, są tam rzeczy, które są bliskie mojemu sercu. Chciałam wiedzieć, o czym śpiewam. Bardzo to było dla mnie ważne, żeby to było prawdziwe. Myślę, że to najbardziej zawsze ludzi przekonuje, na tym się więc skupiłam. Są wesołe piosenki, bo moje życie absolutnie jest pozytywne i jestem szczęśliwa, natomiast przeżyłam też swoje i dzięki temu, że debiutuję dość późno, to mam jakieś doświadczenie życiowe, o którym mogłam zaśpiewać szczerze – mówi Sara Boruc-Mannei.

Karierę muzyczną wokalistka będzie prowadzić pod pseudonim Mannei, który jest jej nazwiskiem panieńskim.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.