Newsy

Agata Załęcka: W pracy aktorki czasami brakuje korpożycia. Ono daje poczucie bezpieczeństwa

2019-06-28  |  06:22

Kiedy w weekendy państwo oglądają telewizję i odpoczywają, my, artyści pracujemy – mówi aktorka. Twierdzi, że wadą jej zawodu jest nienormowany czas pracy, uciążliwy zwłaszcza dla kobiet, utrudnia bowiem prowadzenie normalnego życia rodzinnego. Artyści muszą się też liczyć z okresami bez propozycji zawodowych. Z tego względu aktorka rozumie osoby marzące o pracy w korporacji, taka forma zatrudnienia daje bowiem poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. 

Agata Załęcka, absolwentka Warszawskiej Szkoły Filmowej, jest aktorką z powołania i twierdzi, że uwielbia swój zawód. Widzi jednak także jego ciemne strony, związane choćby z nienormowanym czasem pracy. Gwiazda twierdzi, że aktorów nie obowiązują święta ani wakacje – zazwyczaj pracują właśnie wtedy, gdy inni ludzie mogą się cieszyć wypoczynkiem, np. wieczorami i w weekendy.

Kiedy w weekendy państwo oglądają telewizję, odpoczywają, my akurat pracujemy, więc to jest u nas troszkę do góry nogami. Trochę jest zaburzony cykl, tak, jesteśmy w nienormalnych, w nienormowanych godzinach pracy i dniach – mówi Agata Załęcka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Urlop wyznacza też aktorom sezon teatralny. Teoretycznie trwa on od 1 września do 31 sierpnia, w praktyce wiele teatrów zawiesza jednak wystawianie spektakli na okres dwóch wakacyjnych miesięcy. Szczególnie intensywny czas pracy przypada od września do połowy grudnia, a potem od końca lutego do połowy czerwca, to właśnie wtedy teatry najczęściej pokazują premiery.

Wakacje zmuszają teatry do zamknięcia się, więc to jest taki trochę sezon ogórkowy. A kiedy nasza publiczność ma wakacje, my też jesteśmy zmuszeni do tych wakacji, nie zawsze tego chcemy, prawda? – mówi gwiazda.

Mimo tych niedogodności gwiazda serialu "Na sygnale" nie zamieniłaby pracy aktorki na pracę w korporacji, choć dostrzega plusy tej drugiej formy zatrudnienia. Twierdzi, że jakiś czas temu wykonywała zlecenie w korporacji, dzięki któremu poznała zasady pracy w takim miejscu i zrozumiała dlaczego wielu ludzi dąży do takiej formy kariery.

To jest jakaś namiastka poczucia bezpieczeństwa, jest to wszystko codziennie gdzieś tak samo. Dobrze, może się wydarzają jakieś różne sytuacje, ale na tę samą porę przychodzisz, wychodzisz – mówi Agata Załęcka.

Zdaniem gwiazdy to poczucie bezpieczeństwa zapewniane przez stałą pracę w korporacji jest szczególnie ważne dla kobiet. Aktorom, a tym bardziej aktorkom, trudno jest godzić udane życie rodzinne z karierą zawodową, właśnie przez nienormowany czas pracy – wiele aktorek czas na zajęcie się dziećmi znajduje jedynie między poranną próbą a wieczornym spektaklem. W życiu artystów pojawia się ponadto wiele momentów, w których nie dostają propozycji zawodowych i muszą finansowo polegać na swoich partnerach życiowych.

Jeśli kobieta, która jest w kwiecie wieku i powiedzmy powinna płodzić potomstwo i pracuje w tak niezależnym zawodzie, to czasem to korpo jest potrzebne, ta taka stabilizacja, więc to nie jest złe. To wcale nie jest złe, jeszcze zależy, jakie korpo – mówi Agata Załęcka.

W tym roku aktorka nie może jednak narzekać na nadmiar wolnego czasu, już w sierpniu zaczyna bowiem intensywne próby przed jesienną premierą teatralną. W lipcu zamierza wyjechać na krótki urlop, nawet na wyjeździe będzie się jednak uczyć nowej roli.

Nie mogę zdradzić jeszcze tytułu, proszono, żebym nie mówiła, ale to będzie bardzo fajna komedia, naprawdę dobrze zrobiona i z dobrą obsadą – mówi Agata Załęcka.

Artystka zaczęła przygodę z show-biznesem jeszcze w 1999 roku jako aktorka warszawskiego Teatru Buffo. Występuje w popularnych serialach i filmach kinowych, i cieszy się sympatią widzów. Nie czuje się jednak grubą rybą show-biznesu. Twierdzi, że uważa się raczej za aktorkę niż gwiazdę, stawia też wyraźną granicę między aktorstwem a show-biznesem.

Wszystko, co robię nie zapominam o tym, że jestem aktorką, że staram się mieć jak najwięcej pracy twórczej, więc show biznes jest dodatkiem. I nie zależy mi na tym, żeby być jakąś grubą rybą. Grubą rybą się czuję pod wodą. Jestem płetwonurkiem zawodowym, więc czuję się bardzo mocna – mówi Agata Załęcka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.