Mówi: | Anna Samusionek |
Funkcja: | aktorka |
Anna Samusionek: w serialu na „Na Wspólnej” najpierw będzie sielanka, a potem trzęsienie ziemi
Aktorkę czeka intensywny rok. Scenarzyści serialu „Na Wspólnej” zaplanowali wiele ciekawych wydarzeń w życiu jej bohaterki Ilony – dużo będzie się działo zwłaszcza w jej relacji z Maksem. Aktorka przygotowuje się także do nowego projektu filmowego.
Anna Samusionek ma nadzieję, że 2016 rok będzie dla niej bardzo pracowity. Przede wszystkim aktorka ma w planach intensywną pracę na planie serialu „Na Wspólnej”, gdzie od trzech lat kreuje postać Ilony Zdybickiej.
– Scenarzyści się rozpisali i rzeczywiście zrobiło się bardzo intensywnie i ciekawie – mówi Anna Samusionek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Jesienią 2015 roku scenarzyści serialu znacznie rozbudowali rolę Anny Samusionek. Po tajemniczej ucieczce ze szpitala Ilona Zdybicka wróciła i próbuje odzyskać Maksa (Adam Fidusiewicz) oraz ich synka Wiktora. Aktorka zdradza, że relacja między byłymi kochankami w nadchodzących odcinkach będzie bardzo intensywna.
– Trochę będzie sielanki, ale jak to w życiu bywa sielanka nie trwa długo, więc będzie trzęsienie ziemi za chwilę – mówi Anna Samusionek.
Aktorka ma też nadzieję na nowy projekt filmowy. Na razie nie chce jednak zdradzać szczegółów.
– Na razie odpukuję, dopóki nie będzie dopięty budżet, bo rola już jest, tylko produkcja musi ruszyć – mówi Anna Samusionek.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2023-11-10: Ilona Łepkowska: Od wielu lat pomagam dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych. Wspieram dom opieki dziennej dla nich, a także organizację wakacji czy prezentów świątecznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.