Mówi: | Joanna Kurowska |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Kurowska ma mnóstwo planów zawodowych
Joanna Kurowska ma zapełniony grafik zawodowy do końca września. W lipcu wejdzie na plan kolejnej serii „Świata według Kiepskich”, a we wrześniu zaczyna zdjęcia do filmu fabularnego w reżyserii Bartosza Brzeskota. Wciąż będzie też grała w serialu „Klan”.
– Mam dużo planów zawodowych – przyznaje aktorka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Aktorka weźmie m.in. udział w nowym filmie fabularnym w reżyserii Bartosza Brzeskota.
– Zaczynam zdjęcia we wrześniu. To będzie film kręcony nad morzem. Cieszę się. Gram tam jedną z głównych ról. To bardzo fajna rola i myślę, że spodoba się widzom – mówi Joanna Kurowska, jednak szczegółów jeszcze nie chce zdradzać.
Wcześniej, bo już w lipcu, aktorka trafi na plan zdjęciowy do nowych odcinków „Świata według Kiepskich”. Wciąż też będzie grała w serialu „Klan”. Aktorka przyznaje, że postać Lutki, w którą tam się wciela, różni się od niej jako osoby prywatnej
– To zupełnie inna osobowość. Lubię jednak takie postaci, które są dalekie od mojej osoby, bo wtedy to jest kreacja. A jeżeli jest taka postać, która jest blisko mojej osobowości, to tylko jakby granie siebie – mówi Joanna Kurowska.
Aktorka do obsady „Klanu” dołączyła dwa lata temu jako Lutka, właścicielka salonu fryzjerskiego, która uwielbia plotkować.
Czytaj także
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
- 2024-08-08: Joanna Przetakiewicz: Klienci nie odchodzą od fast fashion i co roku rynek wielkich sieciówek bardzo rośnie. Niestety cierpi na tym nasza planeta
- 2024-04-25: Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-09: Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.