Mówi: | Katarzyna Maciąg |
Funkcja: | aktorka |
Katarzyna Maciąg: są trudniejsze zawody niż zawód aktora. My mamy w sumie czasami dość przyjemnie
Zawsze wolę myśleć, że dam radę – mówi gwiazda filmu "Fighter". Przyznaje, że w aktorstwie mężczyźni wciąż mają większe możliwości, choćby ze względu na znaczniejszą ilość ciekawych ról. Nigdy nie lubiła jednak myśleć, że jako kobieta jest na gorszej pozycji.
Aktorstwo to zawód, w którym płeć wciąż ma duże znaczenie. Wiele gwiazd i filmoznawców nie ukrywa, że zwłaszcza w Polsce, przeważająca część interesujących ról napisana jest dla mężczyzn. Katarzyna Maciąg, zaczynając studia w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, buntowała się przeciwko takim stwierdzeniom.
– Nigdy nie chciałam się nastawiać w ten sposób, że będzie mi trudniej, że na pewno oni mają łatwiej. Strasznie mnie to irytowało – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Już podczas pierwszych zajęć na studiach zaczęła jednak uświadamiać sobie, że może nie mieć racji. Prowadzący, którym był aktor Krzysztof Globisz, pokazał grupie wybraną sztukę teatralną wskazując na dysproporcje w rolach męskich i kobiecych. Przy siedemnastu postaciach występujących w sztuce aż piętnaście miało płeć męską.
– I to pamiętam, to zapamiętałam, rzeczywiście myślę: kurczę, może coś w tym jest, że my mamy trudniej w tym sensie, że oni mają więcej możliwości. Natomiast nie lubię tak myśleć, nie lubię myśleć tak, bo mnie to dołuje, wolę myśleć, że dam radę – mówi Katarzyna Maciąg.
Aktorstwo jest też zawodem wymagającym poświęceń, ale nie gwarantującym stabilizacji. Wiąże się z trwającymi nawet kilka miesięcy przerwami w pracy ze względu na brak propozycji. Wielu aktorów narzeka, że w polskim kinie nawet duże doświadczenie i dorobek filmowy nie zapewniają stałego zatrudnienia i stale trzeba udowadniać swój talent. Zdaniem Katarzyny Maciąg jest to cecha wszystkich zawodów artystycznych, choć obecnie ta niepewność obecna jest na całym rynku pracy.
– Myślę, że są trudniejsze zawody niż zawód aktora. My mamy w sumie czasami dość przyjemnie, oczywiście jak wszystko się udaje, jak wszystko działa. Natomiast w filmie "Fighter" gram lekarza i myślę, że zawód lekarza jest o wiele trudniejszy – mówi aktorka.
W filmie "Fighter" w reżyserii Konrada Maximiliana Katarzyna Maciąg wciela się w postać lekarki Magdy, która pomaga głównemu bohaterowi, granemu przez Piotra Stramowskiego, pozbierać się emocjonalnie po niefortunnym zakończeniu kariery sportowej. Aktorka twierdzi, że tytuł filmu doskonale pasuje nie tylko do osobowości protagonisty, ale też i jej własnej.
N.: Czy Pani czuje się fighterką?
– Czuję się, czuję, takie życie. Nie da się inaczej – mówi Katarzyna Maciąg.
Czytaj także
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-07-24: Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
- 2024-07-10: Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
- 2024-07-02: Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.