Mówi: | Katarzyna Zielińska |
Funkcja: | Aktorka |
Katarzyna Zielińska: żeby być szczęśliwym trzeba mieć skrzydła. Kobietom nie powinno się ich podcinać
Kobiety w Polsce myślą, że ich obowiązkiem jest poświęcanie się dla innych na 200 proc. – uważa aktorka. Podkreśla, że do szczęścia każdej kobiecie potrzebne są marzenia oraz możliwość ich realizacji, w czym wspierać je powinni ich bliscy. Gwiazda ma nadzieję, że serial, w którym obecnie występuje, przekona Polki do większej odwagi w decydowaniu o samych sobie i walki o swoje marzenia.
Nowy serial z udziałem Katarzyny Zielińskiej, zatytułowany "Zawsze warto" to historia trzech doświadczonych przez los kobiet, które poznają się na skutek dramatycznego wydarzenia. Aktorka wciela się w postać Doroty, gospodyni domowej i matki trójki dzieci, próbującej wywalczyć sobie większą niezależność od męża. Gwiazda twierdzi, że jej bohaterka jest typem kobiety poświęcającej się dla dobra innych, zwłaszcza dzieci, zapominającej przy tym o samej sobie i zaniedbującej własny rozwój. Ma za sobą trudne doświadczenia, nie traci jednak odwagi do stawiania czoła przeciwnościom losu.
– Prywatnie wychodzę z założenia, tak jak inne postacie, które będą ją wspierać, że żeby być szczęśliwym też trzeba mieć skrzydła i ten ktoś musi dawać te skrzydła i Dorota chyba ma za mało tych skrzydeł, przynajmniej na początku – mówi Katarzyna Zielińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka sama jest żoną i matką dwóch synów: 3-letniego Henryka i rocznego Aleksandra. Jest gotowa na wiele poświęceń dla swojej rodziny, nie zapomina jednak o własnych potrzebach i emocjach. Podkreśla, że ma w tym duże wsparcie ze strony męża, który rozumie jej potrzebę rozwijania kariery zawodowej oraz pragnienie dbania o siebie. Gwiazda twierdzi, że fanki często pytają ją poprzez media społecznościowe, skąd czerpie energię do wykonywania nawet tak prozaicznych czynności jak przygotowywanie posiłków, zajmowanie się dziećmi i dbanie o dom.
– Ja mówię: dziewczyny, właśnie dlatego, że mogę się też spełniać w pracy, że się nie boję tego, nie boję się wyjść do kosmetyczki, nie boję się iść na kolację z moimi przyjaciółkami – mówi Katarzyna Zielińska.
Gwiazda ma nadzieję, że losy Doroty, bohaterki serialu "Zawsze warto" będą wsparciem dla wszystkich Polek i pokażą im, że łączenie życia rodzinnego z zawodowym oraz spełnianie własnych marzeń jest możliwe. Jej zdaniem w Polsce wciąż popularny jest mit Matki Polki i wiele kobiet wierzy, że całkowite poświęcenie się rodzinie jest ich podstawowym obowiązkiem. Katarzyna Zielińska podkreśla, że to błędny sposób myślenia o roli kobiet w społeczeństwie.
– Każda kobieta ma swoje marzenia, każda kobieta powinna się rozwijać, sama móc decydować o sobie, czy chce pracować czy nie chce pracować, to już jest jej osobista decyzja, ale te marzenia nie powinny być ścinane – mówi aktorka.
Serial "Zawsze warto" koncentruje się na historiach kobiet. Oprócz Katarzyny Zielińskiej widzowie zobaczą w nim Julię Wieniawę w roli młodej matki porzuconej przez męża oraz Weronikę Rosati, która wciela się w postać zamożnej prawniczki bezskutecznie szukającej szczęścia w miłości. Zdaniem Katarzyny Zielińskiej losy tych trzech bohaterek pokazują jak ważna jest kobieca solidarność i prawdziwa kobieca przyjaźń. Aktorka wierzy, że taka solidarność istnieje również w realnym świecie, nie tylko w jej najnowszym serialu.
– Myślę, że jest coraz lepiej z babską solidarnością, m.in. dzięki takim właśnie serialom jak nasz. Myślę, że ona istnieje, tylko trzeba stworzyć grunt ku temu i żeby można było takie rzeczy robić. My pokażemy, że jest to możliwe – mówi aktorka.
Serial będzie można oglądać już wiosną na antenie telewizji Polsat.
Czytaj także
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-07-10: Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
- 2024-07-02: Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.