Newsy

Magdalena Cielecka: nie jestem aż tak ostra i bezkompromisowa jak Chyłka

2019-08-30  |  06:45

Ruszyły zdjęcia do drugiego sezonu serialu „Chyłka”. W tytułową postać przebojowej warszawskiej prawniczki ponownie wcieli się Magdalena Cielecka. Aktorka zapowiada, że tym razem widzowie TVN zobaczą jej bohaterkę w bardziej ludzkiej i ciepłej odsłonie. Premiera serialu na platformie Player.pl zapowiadana jest na listopad.

Fabuła nowego sezonu serialu „Chyłka” oparta została na powieści „Kasacja”, drugiej pod względem chronologicznym książce z cyklu o Joannie Chyłce. Tym razem zadaniem warszawskiej prawniczki będzie obrona Piotra Langera juniora, oskarżonego o brutalne zabójstwo. W pozornie niemożliwym do wygrania procesie Chyłkę wspierać będzie jej podopieczny, młody, szykujący się do egzaminów na aplikację prawniczą Kordian Oryński.

– Chyłka podejmie się wznowy niemożliwego i oczywiście wygra, aczkolwiek nie do końca, ale o tym nie mogę powiedzieć, bo ten suspens na koniec dla widza, myślę, będzie zaskakujący – mówi Magdalena Cielecka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W pierwszym sezonie serialu, zatytułowanym „Chyłka. Zaginięcie”, główna bohaterka dała się poznać jako kobieta bezkompromisowa, odważna, niepokorna i doskonale radząca sobie w zdominowanym przez mężczyzn prawniczym świecie. Magdalena Cielecka zdradza, że w kolejnej odsłonie serialu widzowie zobaczą inną twarz Joanny Chyłki.

– Zobaczymy ją w trochę bardziej ludzkiej, emocjonalnej, ciepłej odsłonie, ponieważ bohaterowie nowi, którzy się pojawiają w tym sezonie, spowodują, że Chyłka troszeczkę spuści z tonu i stanie się być może taką trochę bardziej ludzką, kobiecą kobietą mówi gwiazda.

Aktorka podkreśla, że z Joanną Chyłką więcej ją dzieli niż łączy. W przeciwieństwie do swojej bohaterki gwiazda nie je mięsa i nie pali papierosów, używa też znacznie mniej przekleństw. Równie dobrze jak Joanna Chyłka prowadzi natomiast samochód, zauważa też pewne podobieństwa charakterologiczne.

– Nie jest mi obcy ten typ energii i ten typ, powiedzmy, temperamentu, ale nie jestem aż tak ostra, ani tak bezkompromisowa jak Chyłka mówi Magdalena Cielecka.

Gwiazda twierdzi, że nie ma problemu z wcielaniem się w tak silną, oryginalną osobowość. Dla niej jest to kolejna kreacja aktorska i postać, którą musi zbudować niezależnie od własnej osobowości i stylu bycia. Pomaga jej w tym reżyser, posiadający własną wizję postaci, o których opowiada jego produkcja. Aktorka podkreśla, że w jej zawodzie nie ma uniwersalnych recept na granie określonych typów bohaterów.

– Każdą postać próbujemy zrozumieć i staramy się ją zaakceptować, staramy się zrozumieć jej wszelkie motywacje po to, żeby jak najgłębiej oddać jej psychologię, jej sposób działania – mówi Magdalena Cielecka.

Drugi sezon serialu „Chyłka” najpierw obejrzą internauci – produkcja zadebiutuje na platformie Player.pl najprawdopodobniej już w listopadzie. Dopiero później, podobnie jak w przypadku pierwszego sezonu, trafi na antenę TVN. Oprócz Magdaleny Cieleckiej widzowie ponownie zobaczą Jakuba Gierszała, wcielającego się w postać Piotra Langera juniora, oraz Filipa Pławiaka, grającego Kordiana Oryńskiego. Do obsady dołączył ponadto Ireneusz Czop. 

– Pojawi się postać Szczerbińskiego granego przez Irka Czopa, policjanta, który będzie rodzaj takiej pieczy nad Chyłką sprawował, ale też nawiąże się między nimi relacja intymna – mówi Magdalena Cielecka.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Nauka

MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania

W środowisku naukowym rośnie świadomość znaczenia dobrostanu psychicznego i potrzeby budowania bezpiecznego miejsca – zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej. Z badania SWPS wynika, że wiele osób w tym środowisku zmaga się z silnym stresem, wypaleniem zawodowym oraz zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi. Do tego dochodzi także coraz częściej występujący problem mobbingu i dyskryminacji. Tematem zajmuje się MNiSW, powołując specjalny międzyresortowy zespół, ale też same uczelnie.

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.