Newsy

Karolina Pilarczyk: Mocno kibicuję Idze Świątek, która idzie jak burza i jest fenomenalna. Dzięki niej mamy wiele powodów do dumy

2021-07-05  |  06:21

Znana drifterka dobrze wie, jakie sportowcy muszą ponieść wyrzeczenia i ile wysiłku włożyć w to, by utrzymać dobrą formę. Ceni ich za determinację i zaangażowanie emocjonalne, dlatego też, kiedy tylko stają do rywalizacji, mocno im kibicuje. Karolina Pilarczyk podkreśla, że szczególnie uważnie śledzi poczynania Igi Świątek, bo tenis jest bardzo bliską jej dyscypliną. Nie ulega natomiast emocjom związanym z Euro, bo jak podkreśla, nie jest zagorzałą fanką piłki nożnej.

Trwają rozgrywki na kortach Wimbledonu, mecze piłkarskie w ramach Euro i siatkarska Liga Narodów. Kibice sportowi nie mogą więc narzekać na brak emocji.

– Ja jestem wierną kibicką wszystkich sportowców w Polsce i za wszystkich bardzo mocno trzymam kciuki, zwłaszcza że wiem, ile to ich kosztuje pracy, wysiłku, czasu i pieniędzy. Przyznam szczerze, że piłki nożnej za bardzo nie śledzę, bo nie mam czasu, a poza tym wszystkie media później o tym mówią, więc i tak jestem na bieżąco. Natomiast piłka nożna nie jest dyscypliną, która mnie interesuje, bardziej tenis. Zwłaszcza że grałam i gram w tenisa, w squasha, więc jest mi bliższy. Rozumiem go i przeżywam, to są zupełnie inne emocje. Mocno trzymam kciuki za Igę Świątek – mówi agencji Newseria Lifestyle Karolina Pilarczyk.

Drifterka bardzo się cieszyła ze spektakularnych sukcesów Igi Świątek podczas French Open 2021. Przyznaje, że każdy turniej z jej udziałem zawsze ogląda z wypiekami na twarzy i podziwia jej wielką siłę i ogromną wolę walki.

– Dziewczyna po prostu idzie jak burza, jest fenomenalna. Bardzo jej kibicuję i bardzo się cieszę, że Iga nas tak fajnie reprezentuje i że dzięki niej mamy tyle powodów do dumy. Myślę, że to już nie jest taki nieopierzony ptaszek w tym sporcie. To jest naprawdę bardzo groźna zawodniczka i diament błyszczący w pełni – mówi Karolina Pilarczyk.

Najlepsza polska tenisistka bardzo dobrze rozpoczęła kolejny turniej. Na kortach w Wimbledonie pokonała w pierwszej rundzie Tajwankę Su-Wei Hsieh, w drugiej Rosjankę Wierę Zwonariową, a w trzeciej w niecałą godzinę wygrała z Rumunką Iriną Begu. Dziś zagra z Tunezyjką Ons Jabeur o awans do ćwierćfinału. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.