Newsy

Piotr Gruszka: Podczas siatkarskich mistrzostw świata na pewno znów będziemy w roli faworytów. Mamy bardzo mocną kadrę

2022-06-08  |  06:26

Sportowiec cieszy się, że Polska będzie współgospodarzem siatkarskich mistrzostw świata i wierzy w ponowny sukces polskiej reprezentacji. Jego zdaniem nasi zawodnicy grają na najwyższym poziomie, dlatego też nie może zabraknąć ich w finale.  Piotr Gruszka zauważa, że coraz więcej osób dostrzega niesamowity potencjał, jaki ma właśnie ta dyscyplina sportu, takie rozgrywki w naszym kraju będą więc nie lada atrakcją dla tych, którzy chcą rozwijać swój talent, a także dla kibiców. Na razie jednak nie wiadomo, w których polskich miastach odbędą się mecze. „Przegląd Sportowy” donosił niedawno, że w grę wchodzą trzy lokalizacje: Katowice, Gliwice i Częstochowa.

Siatkarskie mistrzostwa świata rozpoczną się 26 sierpnia i potrwają do 11 września. Po tym, jak Rosja straciła prawo do ich organizacji, prestiżowy turniej przeniesiono do Polski, Włoch i Słowenii. Piotr Gruszka wierzy, że polskie areny okażą się szczęśliwe dla naszej kadry. Polacy będą bowiem bronili tytułu mistrzów świata. Biało-Czerwoni w fazie grupowej zmierzą się z drużynami Stanów Zjednoczonych, Meksyku i Bułgarii.

– Tak jak na ostatnich mistrzostwach świata, teraz też na pewno będziemy w roli faworytów, bo oprócz tego, że będziemy grali u siebie, z naszą publicznością, to mamy bardzo mocną kadrę. Oczywiście dopiero zaczęli trenować, ale spokojnie, myślę, że będziemy bardzo mocni. Naprawdę mamy bardzo dużą liczbę zawodników na wysokim poziomie. Chciałbym, żeby właśnie w tym ostatnim meczu zagrali również Polacy – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Gruszka.

Jeszcze kilka lat temu o siatkówce nie było w naszym kraju tak głośno. Piotr Gruszka zauważa jednak, że Polacy szybko ją pokochali. Coraz więcej młodych osób interesuje się właśnie tą dyscypliną sportu. Z wypiekami na twarzy śledzą zmagania naszych zawodników, trenują, rozwijają swoje umiejętności i chcą iść w ich ślady.

– Zdolnej młodzieży jest teraz bardzo dużo i liga też napędza to, co się dzieje, bo mamy dużo talentów. Ci ludzie chcą grać i to jest fajne, że nie wyjeżdżają wszyscy za granicę, żeby się uczyć, tylko w drugą stronę to też działa. Warto grać w Polsce, bo ta liga jest bardzo mocna. Więc każdy, jak widzi wyniki reprezentacji, która jest motorem napędowym, to chciałby się też tam znaleźć i walczyć o medale – mówi.

Nasza męska reprezentacja odnosi sukcesy na poziomie międzynarodowym, a to sprawia, że liczba kibiców stale rośnie. Dla wielu Polaków śledzenie dokonań kadry i dopingowanie jej jest już nie tylko formą rozrywki, ale również wielką pasją, która łączy pokolenia.

– Siatkówka jest pięknym sportem i ma bardzo dużą rzeszę kibiców, ale jako kibic sportu kibicuję wszystkim Polakom, którzy grają, bo wiem, że to wcale nie jest łatwe walczyć na arenie międzynarodowej – mówi Piotr Gruszka.

Sportowiec cieszy się, że miał zaszczyt być członkiem reprezentacji i grał w polskich barwach narodowych. Wspomina ten czas z sentymentem i wierzy, że jego doświadczenia nie pójdą na marne, tylko zostaną wykorzystane przez młodych zawodników.

– Na pewno wspominam wszystko z wielką dumą, bo to jest coś bardzo fajnego. Większość mojego życia, od dzieciństwa, spędziłem na różnych halach, ale to już jest historia. I nie mam takiego poczucia, że chciałbym znowu zagrać. Teraz staram się przekazywać wiedzę młodszym adeptom i chcę, żeby ktoś skorzystał z mojej wiedzy i doświadczenia, które zebrałem jako zawodnik – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.