Mówi: | Ewelina Kubiak |
Funkcja: | uczestniczka programu „Warsaw Shore” |
Sprzeczne opinie Eweliny i Pawła z „Warsaw Shore” na temat ich związku
AKTUALIZACJA 23.06. GODZ. 9:40
Bliska relacja Eweliny i Pawła zaczęła się w czasie nadawanego przez MTV programu „Warsaw Shore – Ekipa z Warszawy”, kiedy pierwszego dnia spędzili razem noc. Jednak do tej pory pozostawali jedynie w zażyłej przyjaźni. Kilka dni temu Ewelina ogłosiła na swoim profilu na Facebooku, że są razem. Z kolei Paweł zaprzeczył tym doniesieniom i stwierdził, że jest to sprawa, którą muszą jeszcze omówić, ponieważ on nie jest do końca gotowy na związek. Tymczasem Ewelina deklaruje, że są parą od początku czerwca.
– Rozmawialiśmy na ten temat z Pawłem i doszliśmy do wniosku, że nie będziemy już się ukrywali i trzymali w niepewności naszych fanów, dlatego mogę powiedzieć, że jesteśmy razem od początku czerwca i jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewelina Kubiak, uczestniczka „Warsaw Shore”.
Ewelina twierdzi, że miała słabość do Pawła od początku nagrań do „Warsaw Shore”, jednak nie sądziła, że on mógłby odwzajemnić jej uczucia i zaangażować się w stałą relację, ponieważ miał opinię kobieciarza.
– Do Pawła miałam słabość od pierwszego sezonu. Po pierwszej serii nasze kontakty bardzo się polepszyły, codziennie rozmawialiśmy. Natomiast od zakończenia nagrań do drugiej edycji spotykamy się regularnie. Nie spodziewałam się, że między mną a Pawłem może być coś więcej, bo wiadomo, jaki on był – szpachlarz naczelny. Więc nie przypuszczałam, że byłby w stanie zakochać się w jakiejś kobiecie i być jej wierny, ale jednak tak się stało – podkreśla Ewelina.
Paweł Cattaneo od razu spodobał się Ewelinie, gdyż jako pół Włoch reprezentuje typ urody śródziemnomorskiej, który jej od zawsze odpowiadał. Dziewczyna podkreśla przy tym, że nie tylko wygląd sprawił, że się w nim zakochała. Ważny jest dla niej również jego gorący temperament.
– W zasadzie całokształt Pawła sprawił, że się w nim zakochałam. Zawsze uwielbiałam Włochów, Hiszpanów i Brazylijczyków, a Paweł jest pół Włochem. Poza tym ma ładną karnację, duże brązowe oczy. Jest wysoki i przystojny. Charakterny i taki w sumie niedostępny, nieposkromiony. Właśnie to mnie w nim urzekło – dodaje uczestniczka reality-show.
Cattaneo kilka dni temu przyznał, że spotyka się z Kubiak regularnie, jednak według niego jest to jedynie relacja przyjacielska. Sam nie wie, czy jest gotowy na jakikolwiek poważny związek.
– Na razie nie jesteśmy ze sobą. Spotykamy się w kółko, piszemy, jest nam ze sobą dobrze, jesteśmy przyjaciółmi z przywilejami. Ale nie jest to jeszcze nic oficjalnego. Ewelina chciałaby, żeby było inaczej – wyznał Paweł agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Ewelina Kubiak od pierwszego odcinka „Warsaw Shore” wzbudzała kontrowersje. Po nocy spędzonej z Pawłem Cattaneo, zdecydowała się na seks z dziewczyną goszczącą na jednej z imprez w domu uczestników programu. Całe zajście uzasadniła tym, że nie chciała, aby ubiegł ją Cattaneo. Stwierdziła też, że nie robiła nic złego ani szokującego.

Paweł z „Warsaw Shore” dementuje doniesienia o związku z Eweliną: na razie nie jesteśmy ze sobą
Czytaj także
- 2025-06-11: TEDx w stolicy przyciąga coraz więcej mówców i słuchaczy. Wśród tematów przeważają nowe technologie
- 2025-05-30: UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
- 2024-09-30: Warszawa przyspiesza proces termomodernizacji budynków. Stolicę czekają wielomiliardowe wydatki
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-11-18: J. Jelonek i O. Kubiak: Po ślubie za granicą w świetle polskiego prawa dalej będziemy niewidoczni. Walczymy o traktowanie na równi z parami heteroseksualnymi
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
- 2024-11-08: Cezary Pazura: Jeżeli robię żart podczas kręcenia komedii i nikt na planie się nie śmieje, to trzeba go zmienić. Pierwsze wrażenie ekipy mówi mi najwięcej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.