Newsy

Sylwia Peretti: Śmieszą mnie komentarze dotyczące mojej metamorfozy. Każda z nas 11 lat temu wyglądała inaczej, ja zmieniłam kształt brwi

2021-12-15  |  06:06
Mówi:Sylwia Peretti
Funkcja:uczestniczka programu „Królowe życia”
  • MP4
  • Uczestniczka programu TTV uważa, że przyciąga swoich obserwatorów swoją nietuzinkową osobowością, postawą, która może być uznana za kontrowersyjną, i pasją do motoryzacji. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 220 tys. osób. Sylwia Peretti nie ukrywa, że śmieszą ją niektóre komentarze dotyczące jej wyglądu i spektakularnej metamorfozy, jaką przeszła, gdy stała się popularna. Gwiazda zapewnia, że nie ma na swoim koncie żadnych operacji plastycznych. Jedyne, co się zmieniło w jej twarzy, to kształt brwi.

    Sylwia Peretti niczym magnes przyciąga internetowych obserwatorów i dba o to, by na jej profilu się nie nudzili.

    – W moim przypadku to chyba kontrowersja, bo wygląd nie idzie u mnie w parze z tym, jakim jestem człowiekiem. Większość osób, które na mnie spojrzy,  myśli, że jestem wredną małpą z twardym charakterem. Twardy charakter mam, ale mam też bardzo, bardzo wrażliwe serce i lubię pomagać, stąd też chyba ta ciekawość. I motoryzacja, to jest mój największy konik – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwia Peretti, uczestniczka programu „Królowe życia”.

    Oprócz tych, którzy obserwują jej profil z sympatii, uznania dla jej pasji oraz działalności, nie brakuje również hejterów i tych, którzy tylko chcą jej wbić szpilę. Gwiazda programu „Królowe życia” nie ukrywa, że niektóre wiadomości i zachowania osób potrafią mocno dotknąć. Choć teraz już nieco się uodporniła, to kiedyś bardzo przeżywała krytykę.

    – Pierwsze dwa miesiące mojego wejścia drugi raz do „Królowych życia” jako do show-biznesu bardzo źle przeżyłam. Miałam straszne doły, płakałam i sobie z tym nie radziłam. Było na mnie wylane olbrzymie wiadro pomyj. Nadal jest mi przykro, kiedy czytam o sobie złe rzeczy, ale już nie jest to taki etap, jak był kiedyś. Poradziłam sobie z tym i dziś już jestem naprawdę innym człowiekiem. Przede wszystkim również nie czytam już komentarzy na swój temat. Owszem, przeczytam jakiś artykuł, natomiast komentarze już mnie kompletnie nie interesują – mówi Sylwia Peretti.

    Uczestniczka programu wspomina, że miało to związek z jej metamorfozą, która nie wszystkim przypadła do gustu. Zresztą, jej zdaniem, niektórzy widzieli to, czego zupełnie nie było.

    – Ludzie porównywali mnie do tamtego czasu, kiedy, jak twierdzili, wyglądałam zupełnie inaczej. A tak naprawdę mnie bawi temat tej metamorfozy. Wystarczy przecież, że którakolwiek z nas spojrzy na swoje zdjęcia sprzed 11 lat, to zauważy, że była inna moda, inne brwi. I ja zmieniłam się adekwatnie do moich brwi. Wtedy była moda na tzw. Myszkę Mickey, teraz są takie, jakie mam, ale nie wiem, co będzie za 10 lat, może nie będzie ich wcale i wtedy znów ktoś będzie się śmiał z tego, jak dziś wyglądamy. Nie wiem więc, czy wiele się zmieniłam. Pozbyłam się kompleksów, a nie uważam, żeby to była jakaś wielka zmiana, wizualnie owszem, ale na pewno nie operacyjnie – mówi.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

    Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

    Media

    Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

    Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

    Media

    Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

    Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.