Newsy

Tamara Gonzalez Perea: gdy mam gorszy nastrój, zakładam najbardziej kolorową rzecz, jaką mam w szafie

2016-11-04  |  07:05

Kontakt z bliskimi, ciepła herbata i wielobarwne ubranie – to sposoby Tamary Gonzalez Perey na jesienną chandrę. Przy obniżonym nastroju blogerka chętnie wkłada najbardziej kolorową odzież, jaką ma w szafie. Lubi mieszać barwy albo nosić się w stylu total look. Jej ulubione kolory to czerwień i wszelkie odcienie różu.

Jesienią wielu Polaków skarży się na pogorszenie nastroju, apatię, a nawet depresję. Powodem są zbyt krótkie dni i za mała ilość światła słonecznego. Na jesienną chandrę eksperci polecają m.in. pełnowartościową dietę, terapię światłem i aktywność fizyczną. Także Tamara Gonzalez Perea ma sprawdzone sposoby na walkę z obniżonym nastrojem najskuteczniejszym z nich jest spędzanie jak największej ilości czasu z bliskimi ludźmi. Rodzina i przyjaciele, których darzy się miłością, zapewniają poczucie ciepła i radości.

– Najlepiej robić coś dla siebie, coś, co lubimy, niekoniecznie tylko pracować i zajmować się obowiązkami, ale po godzinach pójść do kina, przeczytać dobrą książkę czy po prostu poleniuchować, bo nicnierobienie też czasem jest potrzebne, a mało kto z nas znajduje na to chwilę mówi blogerka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Autorka bloga Macademian Girl uważa też, że dobrym sposobem jest spędzenie wieczoru w towarzystwie ukochanego zwierzaka, przy szklance ciepłej herbaty i kakao. Ona sama bardzo lubi towarzystwo swojej suczki Ateny, od której czerpie dużo ciepła. Tamara Gonzalez Perea znana jest z optymizmu i promiennego uśmiechu. Twierdzi, że dziennikarze często pytają, czy jej także zdarzają się dni, gdy pragnie owinąć się kocem i schować w zaciszu domowym. 

Miewam takie dni jak każdy człowiek, mam lepsze i gorsze nastroje, ale właśnie to, co robię, to zakładam na siebie najbardziej kolorową rzecz, jaką mam w szafie, od razu czuję się lepiej mówi blogerka.

Tamara Gonzalez Perea twierdzi, że jej ulubione kolory to czerwień oraz wszelkie odcienie różu: od pudrowych do mocnej fuksji. Uwielbia mieszać barwy w jednej stylizacji, czasem łącząc je w dość niecodzienny, odważny sposób np. pomarańcz z bordo lub kanarkową żółć z cukierkowym różem. Zdarza jej się także występować w stylu total look.

– Cała na czerwono, cała na różowo, cała na żółto jak Wielki Ptak z „Ulicy Sezamkowej”, a więc miewam i takie fanaberie mówi blogerka.

Ze względu na zamiłowanie do kolorów Tamara Gonzalez Perea bywa nazywana przez dziennikarzy i stylistów rajskim ptakiem polskiej mody.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.