Mówi: | Anna Mucha |
Funkcja: | aktorka |
Anna Mucha zagra w spektaklu na podstawie tekstu Sławomira Mrożka
Jesienią Anna Mucha koncentruje się na pracy w teatrze. Zagra w komedii obyczajowej „Pikantni”, gdzie partnerować jej będzie Mikołaj Roznerski oraz Barbara Kurdej-Szatan. Gwiazdę czeka też premiera spektaklu „Letni dzień” na podstawie tekstu Sławomira Mrożka. Aktorka twierdzi, że dopiero w listopadzie zamierza trochę zwolnić tempo pracy.
Tegoroczne wakacje Anna Mucha spędziła w Toskanii wraz z rodziną: partnerem Marcelem Sorą oraz dziećmi – Stefanią i Teodorem. W ukochanym regionie Włoch gwiazda nabierała sił przed intensywną pracą w czasie jesiennych miesięcy. Jak twierdzi, najtrudniejszy będzie dla niej październik, potem zamierza nieco zwolnić tempo.
– Liczę na to, że dożyję do 1 listopada. A 1 listopada po prostu mam zamiar paść na twarz ze zmęczenia, ale po 1 listopada trochę zwolnię, żeby odpocząć – mówi Anna Mucha agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zaraz po powrocie z wakacji gwiazda zaczęła próby do dwóch premierowych spektakli teatralnych. Jednym z nich jest komedia obyczajowa „Pikantni”, której autorem jest austriacki dramaturg Stefan Vögel. Spektakl opowiada historię dwóch par: Bei i Christopha oraz Doris i Alexa, znudzonych swoim dotychczasowym życiem erotycznym. Spragnieni zmian postanawiają zarejestrować się w portalu randkowym, nie wiedząc, że decyzja ta stanie się początkiem niespodziewanych wydarzeń.
– Gram razem z Barbarą Kurdej-Szatan, Mikołajem Roznerskim i Michałem Ziembickim, bardzo serdecznie zapraszam do Capitolu na spektakl – mówi Anna Mucha.
Premiera spektaklu „Pikantni” w reżyserii Tomasza Gawrona planowana jest na listopad, aktorzy zagrali już jednak przedstawienie prapremierowe. Równolegle Anna Mucha pracuje nad rolą w spektaklu „Letni dzień” na podstawie tekstu Sławomira Mrożka. Jego bohaterami są Ud i Nieud – mężczyźni spotykają się w dniu, w którym obaj postanawiają popełnić samobójstwo. W tym trudnym momencie przed ich oczami pojawia się Dama. „Letni dzień” to sztuka o samotności, miłości, poznawaniu siebie i potrzebie posiadania celu w życiu.
– Obcując z tym tekstem, jestem zaskoczona tym, że on jest ciągle aktualny, że już w tej chwili operuję pewnymi cytatami i rzeczywiście posługuję się nimi na co dzień w życiu, tylko że dzisiaj mówię Mrożkiem, a wcześniej mówiłam po prostu ot tak – mówi Anna Mucha.
Aktorce partnerują Marek Pituch i Jakub Wons, a za reżyserię odpowiedzialna jest Olga Chajdas. Spektakl zostanie wystawiony na deskach katowickiego teatru Old Timers Garage, a premiera odbędzie się 15 września. Gwiazda zaprzecza natomiast, że stara się o rolę w nowym serialu TVN. Twierdzi, że dowiedziała się o tym z mediów.
– Czytałam o tym, leżąc nad basenem w Toskanii, także dzięki. Cieszę się, że ktoś tam za mnie trzyma kciuki – mówi Anna Mucha.
Czytaj także
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.