Newsy

Grażyna Wolszczak: W Garnizonie Sztuki bardzo intensywnie pracujemy nad tym, żeby na jesieni odpalić trzy premiery. Będzie gwiazdorsko, wesoło, refleksyjnie i wzruszająco

2021-08-04  |  06:26

Aktorka chce nadrobić stracony przez pandemię czas i jak najlepiej wypromować swój nowy teatr Garnizon Sztuki. W przygotowaniu są trzy nowe spektakle, trwają więc intensywne próby. Grażyna Wolszczak jest dobrej myśli i ma nadzieję, że czwarta fala nie przeszkodzi jej w realizacji tych planów.

W drugiej połowie sierpnia teatr Garnizon Sztuki proponuje widzom komedię małżeńską „Czworo do poprawki” oraz gościnny spektakl „Sex, drugs & disco polo”, pozytywną opowieść o miłości nie tylko do muzyki. Szefowa placówki, Grażyna Wolszczak, zaznacza, że ma sporo zawodowych planów na kolejne miesiące, dlatego też te wakacje to dla niej czas wytężonej pracy.

– Moim zawodowym oczkiem w głowie w tej chwili jest mój teatr, Garnizon Sztuki, otwarty w pandemii, więc niezbyt szczęśliwie, ale nie tracimy nadziei, pracujemy bardzo ciężko i bardzo intensywnie nad tym, żeby na jesieni odpalić trzy premiery, więc naprawdę jest super – mówi agencji Newseria Lifestyle Grażyna Wolszczak.

Aktorka z niecierpliwością czeka więc na sezon jesienny i ma nadzieję, że nic nie pokrzyżuje jej planów. Podkreśla też, że cały zespół wkłada dużo pracy w przygotowanie nowych spektakli, i chciałaby, żeby widzowie mogli jak najszybciej zobaczyć efekty.

– Jeżeli nie nadejdzie czwarta fala, tfu, tfu, bo zaraz będę odpukiwać, to będzie naprawdę wspaniale, bo i gwiazdorsko, i wesoło, i refleksyjnie, i wzruszająco, i w ogóle – dodaje Grażyna Wolszczak.

Teatr Garnizon Sztuki został otwarty na początku października ubiegłego roku. I choć przez kilka miesięcy w sektorze kultury panował zastój, to jego szefowa cały czas szukała alternatywnych rozwiązań i realizowała projekty online.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.