Mówi: | Sambor Czarnota (aktor) Katarzyna Pakosińska (aktorka) |
Jutro premiera spektaklu „ZUS, czyli Zalotny Uśmiech Słonia” z Samborem Czarnotą i Katarzyna Pakosińską
Fabuła „ZUS, czyli Zalotny Uśmiech Słonia” osadzona jest we współczesnych realiach, gdzie w biurokratycznych absurdach widz odnajdzie odbicie własnych problemów z urzędami. Spektakl utrzymany jest w tonie komedii z elementami czarnego humoru. Nie zabraknie też wątku miłosnego. Obok reżysera Emiliana Kamińskiego na scenie wystąpi m.in.: Katarzyna Pakosińska, Krystyna Tkacz, Dorota Kamińska oraz Sambor Czarnota.
– Moja rola wymaga dużej sprawności warsztatowej aktora. Mój bohater jest hochsztaplerem, ale robi to wszystko dla ukochanej kobiety, bo nie może znaleźć normalnej pracy. Jest inny niż postaci, które grałem do tej pory, bardzo energetyczny, przebiegły, wymagający dużego sprytu, wdzięku, lekkości – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Sambor Czarnota, odtwórca głównej roli Eryka Słonia.
Twórcy spektaklu demaskują absurd i biurokrację urzędów. Główny bohater traci pracę w Boże Narodzenie i przez przypadek odkrywa, że do mieszkania kolegi przychodzi zasiłek, którego nikt nie odbiera. Postanawia więc podać się za przyjaciela, by otrzymać pieniądze.
– Mój bohater uważa, że wkrótce znajdzie pracę i wróci do normalnego życia. Kiedy mu się nie udaje, postanawia udawać, że jest chory. Wtedy dostaje kolejne zapomogi i jego sytuacja powoli wymyka mu się spod kontroli. Decyduje więc, że musi zacząć uśmiercać fikcyjne osoby, na które brał zasiłki. To punkt wyjścia do wielu zabawnych sytuacji – dodaje aktor.
W rolę zakochanej do szaleństwa żony głównego bohatera wciela się Katarzyna Pakosińska.
– Tina to typ dziewczyny z klasą, bardzo pogodnej, promiennej, ale sytuacja, w którą zostaje wplątana, nie jest dla niej jasna, przez to zaczyna pokazywać swój temperament. Mam nadzieję, że będzie to pięknie widać w trakcie spektaklu. Bardzo się cieszę, że mogę zagrać taką bohaterkę, ponieważ nigdy nie miałam okazji na pokazanie tak ogromnej siły na scenie – mówi Katarzyna Pakosińska.
Aktorka przyznaje, że na początku obawiała się, że między nią a jej partnerem Samborem Czarnotą nie będzie odpowiedniej dynamiki, emocji.
– Początki nie były łatwe. Podczas pierwszej próby pomyślałam, że nie chcę współpracować z Samborem. Byłam na niego zła i czułam, że nie iskrzy między nami, w dodatku upuściłam na niego wieszak. Szczerze mówiąc do tej pory się z tego śmiejemy. Sambor nie jest srogi ani nie ma niczego niepokojącego w oczach, jest po prostu cudnym, cudownym, wrażliwym, romantycznym facetem. Mam nadzieję, że publiczność będzie dobrze się bawić w trakcie spektaklu – mówi aktorka.
Premiera spektaklu „ZUS, czyli Zalotny Uśmiech Słonia” w sobotę 22 marca w teatrze Kamienica w Warszawie.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2023-12-15: Barbara Kurdej-Szatan: Teraz gram głównie w teatrach. Przede wszystkim w Warszawie, ale też w czterech spektaklach objazdowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.