Mówi: | Mateusz Damięcki (aktor) Irena Jun (reżyserka, aktorka) |
W niedzielę w Teatrze Studio premiera „Oniegina” z Mateuszem Damięckim w roli głównej
– W spektaklu nie będziemy pokazywać drzew, tylko będziemy o nich opowiadać. Nie będziemy pokazywać pocałunków, tylko będziemy te pocałunki opisywać. Mam głęboką nadzieję, że w dzisiejszym dość agresywnym świecie kultury i sztuki jest również miejsce na coś tak spokojnego i anachronicznego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle aktor Mateusz Damięcki, który wciela się w postać Oniegina.
„Oniegin” Puszkina to miłosny poemat, który Irena Jun zaadaptowała na potrzeby teatru. Poemat opowiada historię człowieka, który jest znudzony życiem, a dzięki licznym podróżom miał okazję poznać smak wielkiego świata. Po powrocie na wieś Oniegin rozkochuje w sobie piękną Tatianę, a później ją odrzuca. Po latach okazuje się, że role kochanków się odwróciły – to Tatiana odrzuca Oniegina.
– Historia może brzmi sensacyjnie, może brzmi banalnie, ale jest niezwykle głęboko i pięknie przez Puszkina opowiedziana. Myślę, że istnieje publiczność dla wiersza, a jeśli nie, to chcemy mieć na to wpływ. Nasz teatr posługuje się metodą teatru opowiadanego. To znaczy, że opowiadamy ten utwór i gramy go równocześnie. Aktorzy mają bardzo trudne zadanie, ponieważ muszą grać z całym przekonanie i być przekonujący dla widza – wyjaśnia reżyser spektaklu Irena Jun.
W spektaklu oprócz Mateusza Damięckiego na scenie pojawi się m.in Marta Juras i Krzysztof Stelmaszczyk. Reżyserka również zagra w spektaklu postaci nianiek, matek, babć. Damięcki podkreśla, że w roli Oniegina czuje się świetnie, chociaż przygotowanie do roli było trudne i wymagało dużego zaangażowania.
– Dużym problemem było dla nas poradzenie sobie ze sferą bycia i z opowiadaniem o tym byciu. Ja zrozumiałem ten piękny, rytmiczny tekst i teraz będę starał się już jako aktor rozumiejący przekazać to drugiemu człowiekowi. Zarówno temu, który będzie ze mną na scenie, jak i temu, który będzie odbierał nasze słowa z widowni – tłumaczy Damięcki.
Czytaj także
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
- 2025-06-09: Alicja Węgorzewska: Trzeba dbać o rozwój kulturalny młodego pokolenia. Chcę zachęcić młodzież do przychodzenia do opery na wielkie dzieła
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
Aktor jest zapalonym windsurferem, dlatego nie wyobraża sobie wakacji bez pływania na desce. Swoją pasją zaraził też córkę, nad morze wybierają się więc razem. Piotr Zelt podkreśla natomiast, że ze względu na dużą zajętość i rolę w pięciu spektaklach, które są wystawiane również w miesiącach letnich i to poza Warszawą, na razie nie planuje dłuższego wyjazdu za granicę.
Finanse
Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej

Tylko 11,6 proc. osób w wieku 50–74 lat, które pobierają emeryturę, nadal pracuje. Choć ten wskaźnik nieco rośnie, to nadal niska jest skłonność do pozostawania aktywnym zawodowo po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Niecałe 19 proc. chciałoby pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zdaniem prof. Elżbiety Gołaty z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu konieczne są zachęty do dłuższej aktywności zawodowej, bo na podniesienie wieku emerytalnego nie ma przyzwolenia społeczeństwa.
Podróże
Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone

W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.