Newsy

Łukasz Jemioł: przyjaźń w show-biznesie zależy od kompleksów ludzi. Ja mam kilka przyjaciółek z tego świata

2017-10-23  |  06:58

Przyjaźń w show-biznesie i w świecie mody jest możliwa uważa projektant. Jego zdaniem bliskie relacje uzależnione są od poczucia własnej wartości i braku kompleksów. On sam ma kilka przyjaciółek z branży modowej, cieszy się z ich sukcesów i kibicuje w kolejnych planach zawodowych. Jedną z takich bliskich mu kobiet jest stylistka i kostiumografka Anna Męczyńska.

Show-biznes i świat mody uważane są za środowiska niesprzyjające powstawaniu głębszych relacji międzyludzkich. W powszechnym mniemaniu króluje w nich zazdrość i niezdrowa rywalizacja. Łukasz Jemioł nie zgadza się z tą opinią, sam bowiem przyjaźni się z kilkoma osobami pracującymi w branży modowej. Jego zdaniem kwestia relacji przyjacielskich nie jest związana z konkretnymi branżami, lecz z osobowością ludzką.

– Zależy od kompleksów ludzi, od tego, że cieszą się czyimś sukcesem, że potrafią ten sukces unieść na swoich barkach i cieszyć się z niego obok tej osoby, która działa może w konkurencji, ale robi to niezwykle skutecznie – mówi projektant agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Łukasz Jemioł jest przekonany, że zawiść obecna jest w każdej branży, nie tylko w show-biznesie. Uważa, że osoby z wysokim poczuciem własnej wartości będą potrafiły wspierać innych ludzi i czerpać radość z ich sukcesów.

– Lubię się cieszyć z sukcesów, ale też sukcesy znajomych osób napędzają do dalszego działania – mówi projektant.

Jedną z przyjaciółek Łukasza Jemioła z branży modowej jest Anna Męczyńska, stylistka i kostiumografka, od lat odpowiedzialna za wizerunek Małgorzaty Kożuchowskiej. Oboje są mocno obłożeni obowiązkami zawodowymi, starają się jednak znajdywać wolne chwile na spotkania i rozmowy przy winie. Projektant podkreśla, że Męczyńska jest dla niego bardzo ważną osobą, z którą łączy go więź zarówno zawodowa, jak i przyjacielska.

– Ania brała udział w moich projektach prywatnych, także zawodowych. Pamiętam, że szła też w moim pokazie Basic parę lat temu. Lubimy ze sobą rozmawiać, nie tylko o pracy, lecz także o życiu. To zawsze fajny i inspirujący czas mówi Łukasz Jemioł.

Projektant był gościem imprezy z okazji premiery książki „Figura jak z ekranu”, której autorką jest właśnie Anna Męczyńska. Jego zdaniem jest to wartościowa pozycja, cieszy się też, że jego przyjaciółka zdecydowała się opublikować swój pierwszy poradnik.

– Myślę, że ona jest skazana na sukces, dlatego że ma wiedzę, to jest piękne – mówi Łukasz Jemioł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.