Newsy

Dorota Goldpoint stworzyła własne perfumy. To zapach dla silnych i pewnych siebie kobiet

2016-01-13  |  06:45

Projektantka stworzyła swoje pierwsze perfumy. Aurum to kompozycja oparta na bazie róży, paczuli i ambry. Perfumy skierowane są do kobiet silnych, pewnych siebie, które lubią się otaczać luksusem. Projektantka twierdzi, że zapach ten będzie idealnie komponował się z projektowanymi przez nią strojami.

Dorota Goldpoint twierdzi, że inspiracją do tworzenia kolekcji są dla niej zawsze pragnienia kobiet. Tak było także w przypadku pierwszych perfum sygnowanych jej nazwiskiem. Projektantka chciała stworzyć zapach wyjątkowo kobiecy i zmysłowy, który nikogo nie pozostawiałby obojętnym. Stąd decyzja o połączeniu róży, ambry i paczuli.

Włosi z fabryki, która produkowała zapach, powiedzieli, że nie robili jeszcze tak cennego zapachu, który łączy te trzy najcenniejsze składniki – różę, paczulę i ambrę. Jest on bardzo sensualny, kobiecy, ciepły i intrygujący – mówi Dorota Goldpoint agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Ambra to naturalny afrodyzjak, od setek lat wykorzystywana na Bliskim i Dalekim Wschodzie do produkcji pachnideł. Jest nie tylko doskonałym utrwalaczem perfum, nadaje im także słodko-gorzki, zmysłowy zapach. Połączenie róży i paczuli w sercu zapachu Aurum daje natomiast wrażenie przyjemnie otulającego ciało ciepła. Pierwszy zapach sygnowany przez Dorotę Goldpoint jest więc bardzo zmysłowy, intrygujący i intensywny.

Stężenie zapachów jest dużo większe niż w normalnych wodach perfumowanych, dlatego też polecany jest szczególnie kobietom silnym, pewnym siebie, które kochają otaczać się aurą wokół siebie – mówi Dorota Goldpoint.

Projektantka twierdzi, że perfumy Aurum będą się doskonale komponowały z ubraniami, które projektuje. Kolekcje jej autorstwa przeznaczone są bowiem dla kobiet kochających luksus i minimalizm.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.