Newsy

Katarzyna Bujakiewicz: Kiedyś miałam wiele kremów do wszystkiego. Teraz staram się jak najszybciej wykonać demakijaż i odżywić skórę

2019-07-01  |  06:22

Aktorka chciałaby mieć więcej czasu na codzienną pielęgnację. Kiedyś używała wielu kosmetyków, pielęgnujących różne części ciała, dziś ogranicza się do produktów wielofunkcyjnych. Lubi kosmetyki na bazie naturalnych składników, zwłaszcza aloesu. Podstawą pielęgnacji jest dla niej dokładny demakijaż.

Katarzyna Bujakiewicz we wrześniu tego roku skończy 47 lat. Uważa więc, że tym bardziej powinna dbać o skórę, żeby chronić ją przed zbyt szybką utratą młodego, promiennego wyglądu. Aktorka twierdzi jednak, że potrzeba do tego wielu rożnych produktów kosmetycznych, których użycie wymaga czasu. Jako osoba aktywna zawodowo, nie jest natomiast w stanie wygospodarować zbyt wiele czasu na codzienną pielęgnację.

– Staram się szukać teraz produktów 3 w 1, żeby jak najszybciej wykonać demakijaż i odżywić skórę. Kiedyś, wspominam te czasy z rozrzewnieniem, kiedy miałam krem do wszystkiego, pod oczy, do uda, do łydki niemalże – mówi Katarzyna Bujakiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Podstawą pielęgnacji jest dla gwiazdy dokładny demakijaż. Zawód aktorki wymaga od niej noszenia ciężkiego makijażu scenicznego, który mocno obciąża skórę, utrudniając jej oddychanie. Jego precyzyjne usunięcie jest więc koniecznością przed zastosowaniem kolejnych kroków w codziennej pielęgnacji skóry.

– Zawsze dobre zmywanie twarzy, zawsze nawilżenie i maseczka, więc mam cały zestaw kosmetyczny w domu – mówi Katarzyna Bujakiewicz.

Dużo uwagi aktorka przywiązuje również do pielęgnacji włosów. Od lat stosuje koloryzację. Jej zdaniem jej niezbędne jest stosowanie kosmetyków odżywiających i nawilżających włosy. W dni wolne od pracy aktorka często nakłada odżywkę na suche włosy i pozostawia ją nawet na kilka godzin – twierdzi, że daje to bardzo dobry efekt w postaci nawilżenia.

– O włosy trzeba dbać całe życie – podkreśla Katarzyna Bujakiewicz.

Aktorka lubi naturalne kosmetyki, bazujące na najwyższej jakości składnikach występujących w przyrodzie. Szczególnie chętnie sięga po produkty na bazie aloesu, ze względu na wszechstronne możliwości ich zastosowania. Aloes znany jest ze swoich właściwości nawilżających. Katarzyna Bujakiewicz właśnie została ambasadorką nowego żelowego kremu Garniera Hyaluronic Aloe Jelly, łączącego właściwości aloesu i kwasu hialuronowego. Aloes świetnie sprawdza się także przy podrażnieniach, lekkich poparzeniach, opuchnięciach lub reakcjach alergicznych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.