Mówi: | Katarzyna Sowińska |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Katarzyna Sowińska: przed ważną galą nie spędzam całego dnia, chodząc od fryzjera do makijażysty
Na przygotowanie do ważnych imprez aktorka poświęca maksymalnie 2 godziny. Na więcej nie ma czasu, większą część dnia spędza bowiem w pracy. Najbardziej czasochłonnym elementem przygotować jest dla niej wykonanie wieczorowego makijażu – zajmuje to ok. 45 minut.
Katarzyna Sowińska nie należy do gwiazd, które poświęcają wiele godzin na przygotowanie się do dużej gali. Twierdzi, że stara się podchodzić do tego typu wyjść z dużym dystansem i nie popadać w przesadę. Zazwyczaj nie ma też czasu na długie przygotowania ze względu na liczne zobowiązania zawodowe.
– Nie spędzam całego dnia, chodząc od fryzjera do makijażysty i nie przygotowuję się cały dzień do wielkiego wydarzenia. Po prostu przeważnie jestem cały dzień w pracy i około godziny 18 wracam do domu – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda zapewnia jednak, że stara się nie spieszyć, dlatego przygotowania do dużych wyjść zajmują jej zazwyczaj ok. półtorej godziny do dwóch. Najbardziej czasochłonne jest według niej wykonanie wieczorowego makijażu. Włosy aktorka przeważnie układa sobie sama, bez pomocy fryzjera.
– Make-up zajmuje około 40–45 minut, później przez 15–20 minut poprawiam włosy, coś tam podkręcę lokówką i potem już zakładam albo garnitur, albo sukienkę – mówi Katarzyna Sowińska.
Na wieczorne wyjścia gwiazda najczęściej wybiera bardzo kobiece, niekiedy dość odważne kreacje oraz makijaż podkreślający oczy. Jej stylizacje są zazwyczaj bardzo pozytywnie oceniane przez ekspertów z dziedziny mody.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.