Mówi: | Katarzyna Warnke |
Funkcja: | aktorka |
Katarzyna Warnke: Bardzo lubię o siebie dbać. Łazienka jest moim królestwem
Codzienne zabiegi pielęgnacyjne to dla aktorki nie tylko sposób na urodę, lecz także relaks. Gwiazda twierdzi, że po stresującym dniu zawsze decyduje się na długą, aromatyczną kąpiel. Chętnie korzysta też z zabiegów w spa. Zazwyczaj wybiera masaże lub zabiegi relaksujące a nie pielęgnacyjne.
Katarzyna Warnke przywiązuje dużą wagę do utrzymania dobrej kondycji ciała i zdrowej skóry. Ćwiczy jogę, przestrzega zasad zdrowego odżywiania, poświęca też sporo czasu na codzienne zabiegi pielęgnacyjne, takie jak oczyszczanie, nawilżanie i odżywianie skóry.
– Bardzo lubię o siebie dbać, bo to jest taka przestrzeń wyłącznie dla siebie. Łazienka jest moim królestwem – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda uważa, że regularne domowe zabiegi pielęgnacyjne są bardzo skuteczne w zakresie zdrowia skóry. Stanowią dla niej jednak nie tylko przepis na urodę, lecz także sposób na relaks. Twierdzi, że po męczącym lub stresującym dniu, najlepszym lekarstwem jest dla niej długa kąpiel.
– Zapalone świece, oczywiście olejki zapachowe i maseczki stoją przy wannie, są to takie podstawowe rzeczy, które każda z nas może zrobić – mówi Katarzyna Warnke.
Aktorce zdarzyło się również kilkakrotnie poddać się profesjonalnym zabiegom w ośrodkach spa. Korzystała z nich głównie przy okazji pobytów w hotelach oferujących tego typu usługi. Gwiazda filmu „W spirali” dużo podróżuje bowiem razem z ekipą Teatru Rozmaitości – gościła już dzięki temu w większości krajów Europy, w Nowej Zelandii i USA.
– SPA jest idealnym połączeniem dla mnie, przede wszystkim zaczynam od sportu, czyli bieganie, siłownia, joga, potem sauny i może się zdarzyć też masaż czy jakaś pielęgnacja na twarz – mówi Katarzyna Warnke.
Aktorka najczęściej decyduje się raczej na zabiegi relaksujące niż pielęgnacyjne. Twierdzi, że każdy jej pobyt w spa jest niezwykle udany.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.