Newsy

Katarzyna Wołejnio: zmarszczki dodają facetom męskości

2017-06-27  |  06:42

Zdaniem aktorki mężczyźni nie powinni eksperymentować z wyglądem. Gwiazda popiera ćwiczenia na siłowni, zabiegi medycyny estetycznej uważa jednak za przesadę. Twierdzi, że zmarszczki dodają panom męskości.

Katarzyna Wołejnio bardzo dba o wygląd. Kilka razy w tygodniu ćwiczy na siłowni, unika papierosów i alkoholu, poddaje skórę zabiegom pielęgnacyjnym w gabinetach kosmetycznych. Uważa, że mężczyźni również powinni się troszczyć o sylwetkę, np. trenując na siłowni, nie jest jednak zwolenniczką przesadnej walki z upływającym czasem.

– Mnie się podoba, gdy facet ma te swoje zmarszczki, wygląda naturalnie, dodaje mu to męskości. Jestem przeciwna temu, żeby mężczyźni zaczynali coś kombinować z urodą – mówi Katarzyna Wołejnio agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wygląd to jednak tylko jeden z aspektów, na które gwiazda programu „Żony Hollywood” zwraca uwagę w mężczyznach. Panowie muszą się bowiem odznaczać także określonymi cechami charakteru.

– Poczucie humoru jest bardzo ważne, też zrozumienie, żeby był uczuciowy, a najważniejsze jest zaufanie – mówi Katarzyna Wołejnio.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.