Newsy

Krzysztof Gojdź: Cieszę się, że jest moda na chodzenie do Krzysztofa Gojdzia. Gwiazdy wiedzą, że ich nie zepsuję

2017-06-13  |  06:47

Krytykuję gwiazdy ku przestrodze pacjentów – twierdzi lekarz. Podkreśla, że nigdy nie zdradza, jakim zabiegom poddają się jego klientki, jeśli nie wyrażą na to zgody. Jeśli niepochlebnie mówi o gwiazdach, które nieumiejętnie korzystają z zabiegów medycyny estetycznej, robi to wyłącznie w celu ostrzeżenia innych kobiet.

Korzystanie z zabiegów medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej jest coraz bardziej popularne wśród Polaków, wciąż jednak pozostaje w sferze tematów tabu. Zwłaszcza gwiazdy nie lubią się przyznawać do regularnych wizyt w gabinetach dermatologii estetycznej. Krzysztof Gojdź uważa to za hipokryzję, twierdzi bowiem, że poprawianie urody to w polskim show-biznesie często spotykana praktyka.

Nie bądźmy hipokrytami, nie kłammy. Ja się cieszę, że jest teraz moda na chodzenie do Krzysztofa Gojdzia, bo wszystkie gwiazdy wiedzą, że ich nie zepsuję, nie zrobię ich na plastikowe lalki i pontony – mówi lekarz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Niektóre gwiazdy nie kryją się z faktem, że korzystają z zabiegów medycyny estetycznej. Otwarcie rekomendują również klinikę Krzysztofa Gojdzia, nie zdradzając jednak, jakim konkretnie zabiegom się w niej poddają. Lekarz uważa, że jego klientki nie boją się poruszać tej kwestii, gdyż terapie, z których korzystają, nie mają inwazyjnego charakteru i nie wpływają na rysy twarzy.

Nie pompuję tych gwiazd kwasem hialuronowym czy nie ostrzykuję botoksem. Są naprawdę fajne, naturalne metody, aby skóra wyglądała młodo, aby zatrzymać czas – mówi lekarz.

Wśród klientek Krzysztofa Gojdzia znajdują się m.in. Małgorzata Kożuchowska, Kora, Patrycja Markowska, Maja Ostaszewska i Katarzyna Warnke. Lekarz twierdzi, że nie musiał tych gwiazd długo nakłaniać do zarekomendowania jego usług na stronie internetowej kliniki. Zapewnia, że wszystkie klientki mogą mu ufać, najważniejsza jest bowiem dla niego tajemnica lekarska. Nigdy nie zdradza więc, jakim zabiegom poddała się dana gwiazda, jeśli nie wyrazi ona na to zgody.

Czasami głośno mówię, że dana osoba jest totalnie spompowana, ale mówię to bardziej ku przestrodze pacjentów, ludzi, którzy obserwują taką gwiazdę, aby nie przerabiali się, nie pompowali, aby zostały naturalne – mówi Krzysztof Gojdź.

W minionym tygodniu lekarz otworzył kolejną klinikę w Warszawie. Na imprezie z tej okazji gościli m.in. Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski, Katarzyna Sowińska, Ola Ciupa i Magda Gessler.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów

Dziennikarz zauważa, że wciąż narastającym problemem są tzw. niewidzialne elektrośmieci. To nie tylko telefony, zasilacze, ładowarki, powerbanki i słuchawki, ale także zabawki elektroniczne czy e-papierosy. Konsumenci zazwyczaj nie postrzegają ich w kategorii elektroodpadów i zamiast oddawać do recyklingu, magazynują je w szufladach lub wrzucają do pojemników na odpady zmieszane, skąd trafiają na wysypiska, gdzie zostają spalone lub przetworzone w nieprawidłowy sposób. Krzysztof Skórzyński jest zaniepokojony takimi praktykami.

Problemy społeczne

Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki

Choroby układu sercowo-naczyniowego i choroby nowotworowe to najbardziej rozpowszechnione w krajach Unii Europejskich i zabierające najwięcej istnień ludzkich choroby cywilizacyjne. Do głównych czynników ryzyka zaliczają się w ich przypadku niezdrowy styl życia, otyłość i palenie papierosów, powszechne w coraz młodszych grupach – nastolatków i młodych dorosłych. Ministrowie zdrowia Unii Europejskiej oceniają, że dotychczasowe inicjatywy profilaktyczne nie były wystarczające i potrzebne są nowe, skoordynowane działania.

Problemy społeczne

Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku

Prawie połowa spośród blisko tysiąca księży, którzy wzięli udział w ankiecie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, doświadczyła w ostatnim roku przejawów agresji. Najczęściej były to groźby, szyderstwa i wyzwiska, z którymi duchowni spotykają się nie tylko offline, ale także coraz częściej w internecie. Rzadko kiedy takie incydenty są zgłaszane odpowiednim instytucjom.