Mówi: | Krzysztof Gojdź |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Krzysztof Gojdź: Widać, że Brigitte Macron jest po liftingu i botoksie. Ale nie przegina z zabiegami
Zdaniem lekarza Brigitte Macron już podczas kampanii wyborczej poddała się kilku zabiegom medycyny estetycznej, m.in. kuracji botoksem. Uważa jednak, że pierwsza dama zachowuje umiar, jej twarz wygląda więc naturalnie. Gwiazdor TVN Style podkreśla również, że dbałość o dobry wygląd jest obecnie obowiązkiem żony francuskiego prezydenta.
Brigitte Macron ma obecnie 64 lata, a od swojego męża jest starsza o blisko ćwierć wieku. Gdy się poznali, Emmanuel Macron był jej uczniem, przyszła pierwsza dama Francji pracowała bowiem jako nauczycielka francuskiego w szkole. Zakochany 15-latek obiecał sobie, że ożeni się z Brigitte, gdy osiągnie pełnoletność. Różnica wieku między parą prezydencką wzbudziła wiele negatywnych komentarzy, zwłaszcza w środowiskach prawicowych i konserwatywnych. Nie zgadza się z nimi dr Krzysztof Gojdź.
– Podziwiam taką miłość i otwartość na związek z różnicą dwudziestu paru lat – mówi lekarz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Już podczas kampanii wyborczej Brigitte Macron zwróciła uwagę mediów niezwykłym wyczuciem stylu, niewymuszoną elegancją i młodzieńczą wręcz sylwetką. Gospodarz programu „Niezwykłe przypadki medyczne” twierdzi, że na twarzy nowej pierwszej damy Francji widać oznaki interwencji lekarza medycyny estetycznej. Jego zdaniem niektórym zabiegom Brigitte Macron poddała już podczas wyścigu o najwyższy urząd w państwie.
– Widać, że jest po miniliftingu, po wypełniaczach, po botoksie, ale kobieta w tym wieku powinna o siebie również zadbać, nie tak jak często Polki, które poddają się, siadają w domu tylko z pilotem i są załamane, że są już babciami – mówi Krzysztof Gojdź.
Lekarz popiera działania Brigitte Macron w zakresie stosowania medycyny estetycznej. Uważa, że życie zaczyna się po 60. urodzinach, a po pierwszej damie Francji widać radość życia, energię i pozytywne nastawienie do świata. Twierdzi ponadto, że dbałość o dobry wygląd to obecnie nie tylko kwestia samopoczucia samej Brigitte Macron, lecz także rodzaj obowiązku jako żony prezydenta Francji.
– Będzie teraz pierwszą damą Francji, musi być reprezentacyjna. Ona absolutnie musi zadbać o siebie. I fajnie dba, w sposób naturalny, nie przegina – mówi Krzysztof Gojdź.
Brigitte Macron jest żoną zaprzysiężonego 14 maja prezydenta Francji od 2007 roku. Z pierwszego małżeństwa ma troje dzieci, które dały jej siedmioro wnucząt.
Czytaj także
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-03: David Gaboriaud: Żabie udka i ślimaki są dla turystów. Francuzi nie jedzą ich codziennie, sam jadłem je trzy razy w życiu
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-07-11: Investors TFI: Wybory prezydenckie w USA mogą sprzyjać krótkoterminowym korektom na giełdach. Dla wielu inwestorów będzie to okazja do zakupów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.