Newsy

Mezoterapia igłowa poprawia kondycję skóry głowy i włosów

2015-05-27  |  06:20

Piękne włosy to przede wszystkim zdrowa i dobrze odżywiona skóra głowy. Jej stan może poprawić odpowiednia dieta, bogata w cynk, żelazo i witaminy, oraz zabiegi dermatologiczne. Do najpopularniejszych zabiegów kondycjonujących skórę głowy należy mezoterapia igłowa, poprawiająca krążenie w naskórku, zapobiegająca wypadaniu włosów oraz stymulująca wzrost nowych.

Na kondycję włosów wpływają dwa podstawowe czynniki: predyspozycje genetyczne oraz stan skóry głowy. Włos powstaje bowiem w mieszku włosowym, a ten jest elementem skóry. Aby cieszyć się pięknymi włosami, należy więc dbać o to, by skóra głowy była zdrowa i dobrze odżywiona. Można to robić na dwa sposoby: zewnętrzny i wewnętrzny. Aby odżywiać skórę od wewnątrz, należy pamiętać o prawidłowej diecie, bogatej w cynk, żelazo, fosfor, wapń, witaminy B i E, białko i proteiny. Te składniki odżywcze znaleźć można przede wszystkim w rybach, owocach morza, pełnoziarnistym pieczywie, chudych przetworach mlecznych, jajach, orzechach oraz ciemnozielonych warzywach.

– Ich niedobór może się przekładać na gorszą kondycję skóry i pośrednio na gorszą kondycję włosów. Na włos, który już nam wyrósł z głowy i na swojej długości jest martwy, żadnymi zabiegami ani dietą nie wpłyniemy. Tutaj tylko mogą nam pomóc albo czasami zaszkodzić zabiegi fryzjerskie. Natomiast to, co możemy robić, to kondycjonować skórę głowy mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Edyta Engländer, dermatolog.

W kondycjonowaniu skóry głowy z zewnątrz pomagają przede wszystkim zabiegi w salonach kosmetycznych i gabinetach dermatologicznych. Jednym z najskuteczniejszych tego typu zabiegów jest mezoterapia. Stosowana jest ona w profilaktyce łysienia, w przypadku wypadania włosów, w celu stymulacji wzrostu włosów oraz poprawienia krążenia w skórze głowy. Zabieg polega na wprowadzeniu substancji czynnych leczniczych lub odżywczych do głębokich warstw skóry. W przypadku mezoterapii bezigłowej substancje te wprowadzane są do skóry właściwej za pomocą impulsów elektrycznych, a w przypadku mezoterapii igłowej są one wstrzykiwane za pomocą strzykawki bądź urządzenia wykonującego mikro nakłucia.

– W skład koktajli do mezoterapii igłowej najczęściej wchodzą mikroelementy, witaminy, również ostatnio bardzo modne komórki macierzyste, a właściwie niedosłownie komórki macierzyste, tylko peptydy białkowe, czyli takie cząsteczki białek wyprodukowane przez te komórki. Są to cząsteczki, które dają komórkom naszej skóry sygnał do regeneracji. Do mezoterapii wykorzystuje się także osocze bogatopłytkowe mówi dr Edyta Engländer.

Zabiegi muszą zostać wykonane w serii, aby przyniosły oczekiwane rezultaty. Liczba zabiegów uzależniona jest od indywidualnych cech klienta oraz rodzaju preparatu. Najczęściej zabiegi wykonuje się co 10-14 dni. Jeśli dieta ani zabiegi nie pomagają, a włosy są nadal osłabione i wypadają, przyczyną takiego stanu mogą być zabiegi fryzjerskie, zaburzenia hormonalne lub przewlekły stres.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.